Miroslav Covilo znalazł się na liście życzeń między innymi SV Darmstadt 98 i występującego na zapleczu Bundesligi TSV 1860 Monachium, ale niemieckie kluby muszą obejść się smakiem - nie dość, że Cracovia nie zamierza sprzedawać jednego z liderów zespołu Jacka Zielińskiego, to przede wszystkim 30-letni Serb znakomicie czuje się w Krakowie i nie chce odchodzić z Kałuży 1.
Mało tego, umowa Covilo z Cracovią jest ważna do końca sezonu 2017/2018, ale w najbliższym czasie zawodnik zwiąże się z klubem nowym, mającym obowiązywać jeszcze dłużej kontraktem. Niewykluczone, że Covilo pozostanie w Krakowie do końca kariery.
Covilo trafił do Cracovii w połowie sierpnia 2014 roku ze słoweńskiego FC Koper i z miejsca stał się kluczowym graczem Pasów. Jeśli tylko jest zdrowy albo nie nie musi pauzować za kartki, zawsze znajduje się w wyjściowym składzie Cracovii. Stawiał na niego Robert Podoliński i stawia na niego Jacek Zieliński.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Tomasz Zubilewicz nie ma wątpliwości. "Kapustka odkryciem Adama Nawałki"
W minionym sezonie Covilo wystąpił w 33 meczach Cracovii, w których strzelił sześć goli i zaliczył sześć asyst, a jego ogólny bilans w barwach krakowskiego klubu to 60 występów, 13 goli i pięć ostatnich podań.
Przypomnijmy, że latem Pasy zakontraktowały już Mateusza Szczepaniaka, Roberta Litauszkiego i Milana Dimuna, a także wykupiły wypożyczonego wcześniej z Romy Tomasa Vestenicky'ego. Na razie żaden piłkarz nie opuścił Kałuży 1 przed sezonem 2016/2017.