Arka: Kapitan i snajper nie trenują

Na wtorkowym treningu nie pojawili się Krzysztof Sobieraj i Paweł Abbott. Obaj narzekają na urazy i ich występ w spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz stoi pod znakiem zapytania.

Krzysztof Sobieraj urazu mięśnia dwugłowego nabawił się jeszcze w trakcie pierwszej połowy z Miedzią Legnica. Zawodnik dokończył zawody, mimo że później doskwierał mu także ból w ścięgnie Achillesa. Środkowy Arki nie zawiódł w pojedynkach z Bartoszem Ślusarskim i jego drużyna wywiozła z Legnicy cenny punkt.

Kapitan Arki pojawił się na poniedziałkowym treningu (11 kwietnia), ale w trakcie zajęć zgłosił uraz mięśniowy i zszedł z boiska. Zawodnik otrzymał specjalny zastrzyk, ale lekarze nakazali kilka dni przerwy. Środkowy obrońca nie wystąpił w spotkaniu z PGE GKS-em Bełchatów.

W piątkowym meczu zagrał za to Paweł Abbott, który zaliczył nawet asystę do Mateusza Szwocha, ale po przerwie już na boisku się nie pojawił. To wynik problemów zdrowotnych, z którymi zmaga się już od dłuższego czasu. Jego miejsce zajął Rafał Siemaszko.

- Paweł Abbott ma skręconą kostkę. Boryka się z kontuzją od dłuższego czasu i musiał w przerwie opuścić boisko. Zastąpił go Rafał, który dobrze się zaprezentował. Mamy bardzo wyrównaną kadrę i to jest podstawa do skutecznej gry - przyznał na konferencji prasowej Grzegorz Niciński, opiekun Arki Gdynia.

Zarówno Sobieraj, jak i Abbott nie pojawili się na wtorkowym treningu zespołu i ich występ stoi w piątkowym spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz stoi pod znakiem zapytania.

Komentarze (0)