Ruben Loftus-Cheek, Kenedy, Bertrand Traore, Abdul Rahman Baba - ci piłkarze dostają od holenderskiego menedżera sporo szans, choć ostatnio pogorszyły się wyniki The Blues (porażki ze Swansea City i Manchesterem City).
Mistrz Anglii zajmuje teraz 10. miejsce w tabeli i najpewniej nie zagra nawet w Lidze Europy. - Jeśli możesz grać w pucharach, to trzeba zrobić wszystko, by się tam dostać - choćby dla możliwości dalszego ogrywania młodych piłkarzy. Jednak w Premier League, Pucharze Ligi Angielskiej i Pucharze Anglii też jest to możliwe. Wtedy trener ma więcej czasu na przygotowanie zespołu do batalii o najwyższe lokaty - wyjaśnił Guus Hiddink.
- Należałoby zapytać Antonio Conte i jego współpracowników, jakie jest ich zdanie. Może być problem, jeśli do klubu przychodzi nowy menedżer i od razu trzeba grać co trzy lub cztery dni. Trudno wtedy o dopracowanie taktyki - zaznaczył Holender.
Zobacz wideo: Roman Gergel: musieliśmy się otworzyć i zaryzykować
{"id":"","title":""}