- Wciąż mamy nadzieję, zawsze ją mamy. Jesteśmy silni i pewni siebie, ale w drugim meczu musimy zagrać dużo lepiej - skomentował środowy mecz Zlatan Ibrahimović.
Szwed wprawdzie strzelił gola, ale jego występ był mocno przeciętny z niewykorzystanym rzutem karnym oraz sytuacją sam na sam z Joe Hartem na czele.
W drugiej połowie Paris Saint-Germain prowadziło z Manchesterem City już 2:1, ale goście zdołali się pozbierać i dzięki trafieniu Fernandinho wywieźli cenny remis 2:2, który sprawia, że to The Citizens są teraz faworytem.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: bramkarz Realu powtórzył słynną sztuczkę Rene Higuity