Kolejne dramaty Ruchu Chorzów

PAP
PAP

Piłkarze Ruchu Chorzów nie dość, że znacznie skomplikowali swoje szanse na znalezienie się w grupie mistrzowskiej, to jeszcze w decydującym meczu w Gdańsku z Lechią zagrają poważnie osłabieni.

Bez najskuteczniejszego Polaka w Ekstraklasie, Mariusza Stępińskiego, oraz obrońcy Michała Koja piłkarze Ruchu Chorzów zagrają w Gdańsku z Lechią w meczu, który zadecyduje o tym, w której grupie Niebiescy znajdą się po fazie zasadniczej. Obaj zawodnicy, którzy w przegranym 2:3 meczu z Wisłą Kraków zdobywali dla Ruchu gole, są zmuszeni pauzować za nadmiar żółtych kartek.

Stępińskiego prawdopodobnie zastąpi Michał Efir, który w sezonie zdobył jak na razie jednego gola i zagrał w osiemnastu meczach, gdzie wszystkie rozpoczynał na ławce rezerwowych. Na boiskach Ekstraklasy napastnik przebywał zaledwie przez 215 minut.

Z kolei Koja na pozycji stopera zmieni najprawdopodobniej doświadczony Marek Szyndrowski. Istnieje możliwość, że w składzie znajdzie się leczący ostatnio kontuzję Mateusz Cichocki.

Zobacz wideo: Jacek Magiera w "Sportowej Niedzieli": Drzwi do kadry nie są otwarte dla wszystkich

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)