Drużyna Czesława Michniewicza trenowała raz dziennie w środę oraz czwartek. Do zajęć wrócił Jarosław Fojut. Obrońca nie wystąpił w ostatnich meczach z powodu kartek i bólu pleców. Jego gotowość do gry jest ważna, ponieważ skończył się już sezon dla kontuzjowanego Jakuba Czerwińskiego. Od piątku piłkarze Pogoni Szczecin mają wolne i spotkają się w klubie w poniedziałek.
- Tracimy jeden dzień świąt, natomiast od piątku możemy ruszać już w rodzinne strony. Wracamy w poniedziałek, ponieważ szybko gramy z Górnikiem Zabrze. Część zawodników zostaje w Szczecinie i pojedzie na mecz rezerw. Na kadrę narodową udali się natomiast Gyurcso, Kort, Piotrowski, Rudol i Matynia - tłumaczy Czesław Michniewicz, trener Pogoni.
W przerwach na reprezentację Pogoń organizowała często sparingi z Lechem Poznań albo z klubami z Niemiec. Tym razem będzie wyłącznie trenować, choć dostała kilka propozycji.
Pierwsza z nich nadeszła od Reprezentacji Liechtensteinu. Ekipa z Alp miała problem ze znalezieniem sparingpartnera wśród drużyn narodowych, więc zaczęła rozglądać się wśród klubów. Z Pogonią chciała zmierzyć się na terenie Niemiec.
Chętny, by zagrać z Pogonią nawet w Szczecinie był Eintracht Brunszwik. Przedstawiciel 2. Bundesligi ma w składzie Polaka Rafała Gikiewicza. W obu przypadkach zabrakło przysłowiowego stempla, natomiast RB Lipsk miał inny plan na przerwę reprezentacyjną.
Na koniec z Portowcami skontaktował się TSV 1860 Monachium. Bawarczycy chcieli spotkać się z Polakami w połowie drogi do Szczecina. Obie drużyny musiałyby przemierzyć około 400 kilometrów.
- Nie udało się dopiąć wszystkiego na ostatni guzik. Prowadziliśmy rozmowy z TSV 1860, ale brakowało nam konkretów. Było to takie płynne i niepewne, a musiałem już zaplanować całe przygotowania pod Górnika Zabrze - opowiada Michniewicz.
I dodaje: - Nie napieraliśmy mocno na rozegranie sparingu. Potrenujemy normalnie przez kilkanaście dni i liczę, że będziemy wypoczęci i zrelaksowani. Z naładowanymi bateriami przystąpimy do ostatnich kolejek w Ekstraklasie i liczę, że zaprezentujemy się z nich dobrze.
Przed Pogonią spotkania z Górnikiem Zabrze i Legią Warszawa w sezonie zasadniczym, a następnie siedem gier w grupie mistrzowskiej.
Zobacz wideo: Dariusz Szpakowski: Cruyff był kwintesencją tego, co najlepsze w futbolu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.