Były reprezentant Polski w śpiączce

Były bramkarz reprezentacji Polski, Zygmunt Kukla, stracił przytomność i trafił do szpitala. Tam zdiagnozowano udar mózgu - dowiedział się serwis WP SportoweFakty.

68-letni Zygmunt Kukla we wtorek miał zapaść i został przewieziony z domu do szpitala. Według naszych informacji jest w stanie krytycznym. Wyniki badań wskazują na udar mózgu. 20-krotny reprezentant Polski do tej pory nie odzyskał przytomności.

Kukla to legenda Stali Mielec. Był drugim bramkarzem podczas mundialu w Argentynie, w 1978 roku. Zagrał w ostatnich meczach, z Peru i Brazylią. Potem był podstawowym bramkarzem w kadrze Ryszarda Kuleszy.

Po zakończeniu kariery uległ poważnemu wypadkowi. Podczas pracy w zakładach WSK w Mielcu wózek widłowy zmiażdżył mu nogę. Po wieloletniej rehabilitacji doszedł do sprawności, ale pech go nie opuszczał. W latach 90. zachorował na raka gardła. Znowu wygrał z chorobą. W ostatnich latach zmagał się z różnymi chorobami.

Zobacz wideo: Adam Nawałka: nie wymieniłbym Lewandowskiego na nikogo innego

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: