Bundesliga: Ważne zwycięstwa Schalke i Wolfsburga, Hannover pognębiony w Bremie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA
PAP/EPA
zdjęcie autora artykułu

Schalke 04 co najmniej do niedzieli będzie zajmować czwarte miejsce w tabeli po zwycięstwie 3:1 nad 1.FC Koeln. W ciekawie zapowiadającym się pojedynku VfL Wolfsburg pokonał 2:1 Borussię Moenchengladbach.

Gladbach grają ostatnio w kratkę, a zawodzą przede wszystkim na wyjazdach. W Wolfsburgu z przebiegu meczu zasłużyli na remis, jednak przy stanie 1:2 nie potrafili zamienić na gole dogodnych okazji. Wilki miały momentami spore kłopoty przeciwko Raffaelowi i Thorganowi Hazardowi, ale w porę zwarły szyki obronne.

O sukcesie VfL zadecydowały akcje rozegrane na przestrzeni kilkuset sekund w pierwszej połowie. Najpierw Julian Draxler zwiódł rywala w polu karnym i nie dał szans Yannowi Sommerowi, a następnie byłym kolegom przypomniał się Max Kruse, oddając efektowne uderzenie z narożnika pola karnego. We wtorek VfL powinien zagrać co najmniej tak samo dobrze, jeśli chce utrzymać przewagę z pierwszego pojedynku 1/8 finału LM z KAA Gent (3:2).

Szybkie i emocjonujące widowisko zobaczyli kibice w Kolonii. Padły cztery gole, a powinno być ich znacznie więcej, ponieważ oba zespoły kreowały mnóstwo dogodnych sytuacji strzeleckich. Skuteczniejsze okazało się Schalke, a warte odnotowania jest przełamanie Franco Di Santo. Dla Argentyńczyka to dopiero drugi ligowy gol w sezonie!

Paweł Olkowski kolejny już występ swoich kolegów obejrzał z ławki rezerwowych. Choć Kozły przegrały, trener Peter Stoeger może być zadowolony z ich postawy i Polakowi trudno będzie wrócić do regularnych występów.

4:1 z Bayerem i 4:1 z Hannoverem - Werder zaimponował w dwóch kolejnych występach i awansował na 13. miejsce w tabeli! Bremeńczycy (wygrali u siebie pierwszy raz od 30 sierpnia) nie mieli problemów z pokonaniem zmierzającego do 2. Bundesligi rywala. Znów na listę strzelców wpisał się weteran Claudio Pizarro, a jedną z bramek zdobył nawet obrońca Theo Gebre Selassie. Thomas Schaaf zaliczył gorzki powrót na Weserstadion i odnotujmy tylko, że Artura Sobiecha jego decyzją ponownie zabrakło w kadrze meczowej.

Działo się również we Frankfurcie, gdzie Orły zmarnowały kilka wyśmienitych okazji do pokonania beniaminka z Ingolstadt. Kiedy ekipa Armina Veha już wyrównała na 1:1, a Pascal Gross otrzymał czerwoną kartkę, beniaminek znalazł się w głębokiej defensywie przeciwko zdeterminowanemu przeciwnikowi. Brak zwycięstwa oznacza dla Eintrachtu pozostanie na miejscu barażowym.

VfL Wolfsburg - Borussia M'gladbach 2:1 (2:1) 1:0 - Draxler 15' 2:0 - Kruse 17' 2:1 - Raffael 23'

1.FC Koeln - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:3 (1:2) 0:1 - Huntelaar (k.) 2' 0:2 - Meyer 23' 1:2 - Bittencourt 33' 1:3 - Di Santo 76'

Werder Brema - Hannover 96 4:1 (2:1) 1:0 - Bartels 18' 2:0 - Pizarro 26' 2:1 - Karaman 45' 3:1 - Gebre Selassie 56' 4:1 - Junuzović 67'

Eintracht Frankfurt - FC Ingolstadt 04 1:1 (0:1) 0:1 - Hartmann (k.) 8' 1:1 - Russ 69'

Czerwona kartka: /74' za drugą żółtą/ (Ingolstadt).

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
28
4
2
80:17
88
2
34
24
6
4
82:34
78
3
34
18
6
10
56:40
60
4
34
17
4
13
67:50
55
5
34
15
7
12
51:49
52
6
34
14
8
12
46:42
50
7
34
14
8
12
42:42
50
8
34
12
9
13
47:49
45
9
34
10
13
11
37:42
43
10
34
11
9
14
33:40
42
11
34
11
8
15
40:46
41
12
34
9
11
14
42:52
38
13
34
9
11
14
38:52
38
14
34
10
8
16
50:65
38
15
34
9
10
15
39:54
37
16
34
9
9
16
34:52
36
17
34
9
6
19
50:75
33
18
34
7
3
24
29:62
24

Zobacz wideo: Koudelka, Gangnes i Kasai wierzą w Stocha. "Niedługo wróci do czołówki"

Źródło: WP SportoweFakty

Źródło artykułu: