Lechia - Piast: Gdańszczanie zdetronizują lidera?

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

W sobotę o godzinie 18:00 Lechia Gdańsk zmierzy się z Piastem Gliwice. W przypadku zwycięstwa gospodarzy, sensacyjny lider po jesieni może opuścić swoją lokatę.

Co prawda jesienią pojedynek obu zespołów 2:1 wygrali gliwiczanie, jednak wówczas zakończyli oni swoją czarną serię w starciach z Lechią. Wcześniej trzy razy z rzędu wygrali gdańszczanie, co ciekawe zawsze w stosunku 3:1. Tym razem to goście znajdują się w bardziej komfortowej sytuacji.

Piast Gliwice od początku sezonu zaskakiwał wszystkich ekspertów. Podopieczni Radoslava Latala od dłuższego czasu plasują się na pozycji lidera Ekstraklasy. Po okresie przygotowawczym ich przewaga jednak stopniała. Oba lutowe mecze gliwiczan zakończyły się bezbramkowymi remisami i obecnie zespół z Górnego Śląska ma tylko punkt przewagi nad drugą Legią Warszawa.

Lechia Gdańsk pod wodzą Piotra Nowaka gra ciekawą piłkę nożną. Gdańszczanie brylują w ofensywie - w dwóch spotkaniach strzelili siedem goli. W Kielcach stracili jednak cztery i obecnie znajdują się na 11. miejscu w Ekstraklasie. Każdy ich mecz jest więc o życie, bo balansują na skraju pierwszej i drugiej ósemki.

Przed meczem obu drużyn nie brakuje dodatkowych smaczków. Niewykluczone, że naprzeciw siebie staną dwaj bracia bliźniacy. Michał Mak już jesienią pokazał, jest ważnym punktem Lechii, a Mateusz to podstawowy gracz Piasta. Dodatkowo do Gdańska ponownie przyjedzie wychowanek Lechii - Marcin Pietrowski, który przez lata był niedoceniany w swoim macierzystym klubie, a teraz koledzy z jego byłej drużyny mogą z zazdrością patrzeć na miejsce w tabeli, na którym się znajduje. - Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach będzie lepiej. Teraz gramy z Lechią, zaraz potem ze Śląskiem i liczymy, że wrócimy do naszej gry z rundy jesiennej - stwierdził Mateusz Mak.

Oba zespoły zagrają w najsilniejszych składach. W Lechii nie brakuje respektu przed rywalem. - Piast zaskoczył wszystkich. Gra uważnie, często z kontry i ma zawodników strzelających bramki. Pewne elementy w tej drużynie są wypracowane i zautomatyzowane, co zaskoczyło całą ligę. Często mają przewagę motoryczną i nigdy się nie poddają. Dzięki temu liga jest ciekawsza - ocenił Piotr Nowak.

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice / sob. 27.02.2016, godz. 18:00

Przewidywane składy:

Lechia: Marić - Wojtkowiak, Janicki, Wawrzyniak - Peszko, Łukasik, Mila, Krasić, Mak - M.Paixao, Kuświk.

Piast: Szmatuła - Ipsa, Korun, Hebert - Murawski, Vacek - Pietrowski, Mak, Mraz - Barisić, Nespor.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Zobacz wideo: Polskie rządy na wodzie

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (1)
avatar
Kwadri
27.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wygląda na to że Piast zaczyna odczuwać ciężar bycia liderem.Lechia po ostatniej porażce w Kielcach na pewno jest mocno podirytowana i jej piłkarze na pewno będą chcieli sobie powetować zeszłot Czytaj całość