Koszmar Wisły Kraków - Donald Guerrier też nie zagra

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Wilde-Donald Guerrier
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Wilde-Donald Guerrier

Nie tylko Arkadiusza Głowackiego i Richarda Guzmicsa zabraknie w składzie Wisły Kraków w arcyważnym meczu 24. kolejki Ekstraklasy z Podbeskidziem, ale też Donalda Guerriera. Do "11" Białej Gwiazdy wskoczy za to Rafał Wolski.

Arkadiusz Głowacki i Richard Guzmics będą pauzowali z powodu kartek. Mecz z Podbeskidziem będzie pierwszym ligowym, w którym zabraknie ich obu, odkąd Węgier jest zawodnikiem pierwszej "11" Wisły, czyli od września 2014 roku. W ich miejsce zagrają Maciej Sadlok i Alan Uryga.

- Obaj są dobrze zbudowani, dobrze grają głową i są dobrzy w pojedynkach jeden na jeden. Brak zgrania może być problemem, ale to dobrzy zawodnicy - tłumaczy trener Tadeusz Pawłowski.

Z kolei Donalda Guerriera z udziału w spotkaniu wykluczył uraz klatki piersiowej, którego doznał w ostatnim meczu z Górnikiem Łęczna (1:1). Haitańczyk prosto ze stadionu pojechał do szpitala i i jeszcze nie został wypisany.

- Donald jest ciągle na obserwacji w szpitalu. Będzie tam do poniedziałku - informuje trener Pawłowski.

Głowacki, Guzmics i Guerrier to absolutnie podstawowi zawodnicy Wisły. Do dyspozycji opiekuna Białej Gwiazdy jest już za to Rafał Wolski i wszystko wskazuje na to, że w meczu z Podbeskidziem zagra od pierwszego gwizdka.

- Pokazał już na pierwszym treningu, że będzie wzmocnieniem. Sądzę, że pomoże nam wygrać mecz. Jest gotowy do gry. To w końcu reprezentant Polski, który grał w dobrych klubach - mówi Pawłowski.

Mecz Wisła - Podbeskidzie będzie starciem drużyn z pogranicza strefy spadkowej. Oba zespoły mają na koncie tyle samo punktów, ale Biała Gwiazda utrzymuje się na 14. miejscu dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Krakowianie nie wygrali żadnego z siedmiu ostatnich ligowych spotkań, zdobywając w nich tylko jeden punkt.

Zobacz wideo: Skoczkowie o odejściu Kruczka: "Może to być kopniakiem do przodu"

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: