Trałka ironicznie odpowiedział Hamalainenowi. "Dobrze, że sam mówił w cztery oczy, co zamierza"

Łukasz Trałka nie wahał się krytykować Kaspra Hamalainena za jego odejście do Legii. Fin zarzucił kapitanowi Lecha nieszczerość, a ten nie pozostał dłużny.

W połowie stycznia, gdy było już wiadomo, że gwiazdor mistrza Polski wybrał jego największego rywala, Łukasz Trałka stwierdził, że nie rozumie tej decyzji i wolałby jej nawet nie komentować.

Kasper Hamalainen zareagował na te słowa w wywiadzie Przeglądu Sportowego, zarzucając byłemu koledze z Kolejorza, że nie powiedział mu tego w cztery oczy.

Co na to lechita? - Trudno, żebym jechał do Warszawy tylko po to, by przekazywać Kasprowi swoje przemyślenia - skontrował.

Trałka uważa, że w obecnych okolicznościach zarzuty Fina są nie na miejscu. - Dobrze, że Hamalainen mówił w cztery oczy, co zamierza - stwierdził ironicznie, dając do zrozumienia, że to świeżo upieczony legionista był nieszczery. - Oczywiście to jego wybór i miał do niego pełne prawo. Nie mam pretensji o to, że poszedł do Legii, lecz o sposób, w jaki to zrobił.

Komentarze (8)
avatar
matolina
13.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmiesza mnie te dywagacje w temacie Hamalajnena .W Poznaniu płacza jakby stracili co najmniej Messiego, ze Hamalajnen nie zachował sie fer.Warto by wszyscy w Poznaniu sami spojrzeli w lustro( Czytaj całość
KSP1998
12.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jakoś Trałka nie miał skrupułów, jak odchodził z Polonii do Lecha jako kapitan. 
avatar
panisko
12.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
To jest jego ZAWÓD niech gra chłop gdzie go chca i gdzie płaca a dlaczego Lech go nie chciał no ?? teraz płacza barany nie jestem kibicem Legi ani Lecha chociaż bliżej mi do Lecha ale skoro d Czytaj całość
avatar
Maxi-102
12.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za jaja i na latarnie....jak powiedział klasyk....:)