"Gwiezdne wojny" w Serie A. Roma pod presją w Neapolu, Juventus coraz bliżej podium?

"La Gazzetta dello Sport" szlagierowo zapowiadające się mecze 16. kolejki Serie A nazywa "gwiezdnymi wojnami". W Neapolu i Turynie toczyć będzie się zacięta walka za plecami Interu Mediolan.

Otwierający tabelę Nerazzurri w sobotę zmierzą się z Udinese Calcio. Na Stadio Friuli nie jest łatwo wygrywać, ale zespół Roberto Manciniego powinien dać sobie radę z Zebrami, jeśli zaprezentuje się tak solidnie w defensywie jak w ostatnich tygodniach. Kto ruszy w pościg za mediolańczykami, okaże się w dwóch niedzielnych pojedynkach. "To starcia o zapachu Scudetto. Powalczy czterech pretendentów do wyprzedzenia Interu" - pisze "La Gazzetta dello Sport".

Najpierw na Stadio San Paolo Napoli podejmie Romę. Większa presja spoczywa na podopiecznych Rudiego Garcii, którzy po serii niepowodzeń tracą już do lidera 6 punktów. Giallorossi rozczarowują zarówno wynikami, jak i stylem gry. Gdyby nie Wojciech Szczęsny, Roma przegrałaby z BATE Borysów i odpadła z Ligi Mistrzów. W przypadku dalszych niepowodzeń posada trenera będzie poważnie zagrożona.

Jeśli Garcia w krótkim czasie nie poprawi formy drużyny, Roma raczej nie będzie miała zbyt wielu argumentów w Neapolu. Azzurri wprawdzie przegrali 2:3 w Bolonii w 15. kolejce, ale wszystko wskazuje na to, że był to tylko wypadek przy pracy, a nie trwała tendencja spadkowa. Zawodnicy Maurizio Sarriego mieli pecha i przeciwko sobie fantastycznie broniącego Antonio Mirante.

Do podium na dystans jednego albo dwóch punktów może zbliżyć się Juventus. Bianconeri jeszcze niedawno plasowali się w środku tabeli, ale po serii zwycięstw przegonili Torino, Milan oraz Sassuolo. Pojedynek z Fiorentiną to spore wyzwanie dla zespołu Massimiliano Allegriego, jednak Fiołki w Turynie w lidze nie wygrały od 2008 roku, a cztery ostatnie pojedynki przegrały (1:2, 0:2, 0:1, 2:3).

Obie drużyny wystąpią niemal w najsilniejszych składach. W Juventusie pauzują tylko Roberto Pereyra oraz Hernanes, natomiast jedyny nieobecny w Fiorentinie to wciąż niewyleczony Jakub Błaszczykowski. Na prawym skrzydle przyjezdnych wystąpi wobec absencji Polaka Federico Bernardeschi, który wyrasta w ostatnich tygodniach na gwiazdę. Dziennikarze wymieniają go jako najgroźniejszego rywala dla Paula Pogby - lidera Starej Damy. Zespół Paulo Sousy ma też innych graczy, którzy mogą straszyć Juventus. W dobrej formie są również Borja Valero, Josip Ilicić oraz Nikola Kalinić.

Fiorentina w ostatnich tygodniach nie zawsze błyszczy, ale prezentuje się równo i solidnie, o czym świadczy wywalczone 14 punktów w ostatnich 6 kolejkach. W tym czasie lepiej punktował tylko Juventus (15 "oczek").
 
SSC Napoli - AS Roma / nd. 13.12.2015 godz. 18.00

Przewidywane składy:

Napoli: Reina - Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam - Allan, Jorginho - Hamsik, Callejon, Insigne - Higuain.

Roma: Szczęsny - Florenzi, Manolas, Ruediger, Digne - Pjanić, De Rossi, Nainggolan - Salah, Dzeko, Falque.

Juventus Turyn - ACF Fiorentina / nd. 13.12.2015 godz. 20.45

Przewidywane składy:

Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Cuadrado, Sturaro, Marchisio, Pogba, Evra - Mandzukić, Dybala.

Fiorentina: Tatarusanu - Roncaglia, Rodriguez, Astori - Bernardeschi, Badelj, Vecino, Alonso - Valero, Ilicić - Kalinić.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 29 4 5 75:20 91
2 SSC Napoli 38 25 7 6 80:32 82
3 AS Roma 38 23 11 4 83:41 80
4 Inter Mediolan 38 20 7 11 50:38 67
5 ACF Fiorentina 38 18 10 10 60:42 64
6 US Sassuolo 38 16 13 9 49:40 61
7 AC Milan 38 15 12 11 49:43 57
8 Lazio Rzym 38 15 9 14 52:52 54
9 Chievo Werona 38 13 11 14 43:45 50
10 Genoa CFC 38 13 7 18 45:48 46
11 Empoli FC 38 12 10 16 40:49 46
12 Torino FC 38 12 9 17 52:55 45
13 Atalanta Bergamo 38 11 12 15 41:47 45
14 Bologna FC 38 11 9 18 33:45 42
15 Sampdoria Genua 38 10 10 18 48:61 40
16 Udinese Calcio 38 10 9 19 35:60 39
17 US Palermo 38 10 9 19 38:65 39
18 Carpi FC 1909 38 9 11 18 37:57 38
19 Frosinone Calcio 38 8 7 23 35:76 31
20 Hellas Werona 38 5 13 20 34:63 28
Źródło artykułu: