Puchar Króla: FC Barcelona zaczyna rozgrywki! III-ligowiec postawi się mistrzowi?

PAP
PAP

W środowy wieczór rozpocznie się 1/16 finału Pucharu Króla. Od tej fazy w rozgrywkach biorą już udział wszystkie najlepsze ekipy w Hiszpanii. Jako pierwsza zaprezentuje się FC Barcelona.

Dwumecze 1/16 finału Pucharu Króla planowane są na grudzień. Mistrzowie Hiszpanii będą jednak uczestniczyć w Klubowych Mistrzostwach Świata i już w środowy wieczór swój pierwszy mecz rozegrają awansem. Rywalem "Dumy Katalonii" jest CF Villanovense.

Klub z zachodniej Hiszpanii, z miasta Villanueva de la Serena, powstał w 1992 roku. Jego najlepszym osiągnięciem jest 4 miejsce w jednej z grup Segunda Division B (trzeci poziom rozgrywek w kraju), na którym uplasowali się w poprzednim sezonie. W Pucharze Króla zespół z regionu Estremadura po raz pierwszy w historii przeszedł 3 rundy eliminacyjne i znalazł się w 1/16 finału. Tym samym dla Villanovense środowy mecz będzie premierową konfrontacją z ekipą z Primera Division. Los chciał, że klub dysponujący 4-tysięcznym stadionem od razu trafił na mistrza kraju!

Miejscowi kibice nie mają jednak co liczyć na przyjazd największych gwiazd "Dumy Katalonii". Z powodu urazów zabraknie Lionela Messiego i Andresa Iniesty, a Neymar, Luis Suarez, Claudio Bravo, Sergio Busquets, Javier Mascherano oraz Gerard Pique dostali od trenera wolne.

Pod nieobecność ofensywnego tercetu "MSN" razem w podstawowej jedenastce powinni wystąpić Munir El Haddadi i Sandro Ramirez. Żaden z nich w tym sezonie jeszcze nie wpisał się na listę strzelców. Szansę powinni otrzymać również gracze z rezerw - Luis Enrique na pierwszy mecz Pucharu Króla wziął aż 4 graczy z drugiej drużyny. Można spodziewać się zmian w ustawieniu ekipy, ponieważ z pierwszego składu jest tylko 1 nominalny pomocnik i 2 napastników.

CF Villanovense - FC Barcelona / śr. 28.10.2015, godz. 20:30
pierwszy mecz 1/16 Pucharu Króla

Prawdopodobny skład Barcelony: Jordi Masip - Douglas, Marc Bartra, Thomas Vermaelen, Adriano Correia - Ivan Rakitić, Sergi Samper, Gerard Gumbau - Aitor Cantalapiedra, Sandro Ramirez, Munir El Haddadi.

#dziejesiewsporcie: brutalny atak na... kolegę z drużyny

Źródło artykułu: