Europejska prasa od kilku tygodni spekuluje, że Bayern Monachium spodziewając się odejścia Pepa Guardioli, nawiązał kontakt z Carlo Ancelottim i zaproponował Włochowi prowadzenie zespołu od początku sezonu 2016/2017. Co na to doświadczony trener? Z jego wypowiedzi wynika, że raczej nie jest zainteresowany objęciem mistrza Niemiec.
- Bayern wygrywa Bundesligę bez wyciągania rąk z kieszeni. Gra naprawdę świetny futbol, ale muszę przyznać, że nie przynosi to pełnej radości i satysfakcji. Powód? Po prostu konkurencja nie jest wystarczająco mocna i nie stanowi zagrożenia - stwierdził Ancelotti, którego cytuje "Bild".
Z włoskim taktykiem trudno się nie zgodzić. Bayern bez problemu wygrał Bundesligę w 2013, 2014 i 2015 roku, a nowy sezon rozpoczął od 10 kolejnych zwycięstw i ma już 7-punktową zaliczkę nad Borussią Dortmund.
Czy zatem Ancelotti wybierze pracę w Anglii albo we Włoszech, a monachijczycy będą musieli znaleźć innego szkoleniowca? Według doniesień Guardiola nadal ostatecznie nie odmówił działaczom przedłużenia kontraktu i wciąż się waha. Karl-Heinz Rummenigge chce mieć jasność do końca 2015 roku, ale strony nadal nie ustaliły terminu do przeprowadzenia rozmów.
{"id":"","title":""}