Obie drużyny nie mogą być zadowolone z początku rozgrywek. Zarówno Chojniczanka Chojnice, jak i GKS Katowice po dwunastu kolejkach miały na swoim koncie po 14 punktów i zespoły te sąsiadowały ze sobą w ligowej tabeli. Zwycięzca tego spotkania mógł złapać oddech, bowiem wygrana pozwoliłaby uciec od strefy spadkowej.
Od pierwszego gwizdka bardziej widoczni byli katowiczanie, którzy raz po raz atakowali, lecz nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali. Zepchnięci od początku meczu do defensywy gospodarze z biegiem czasu starali się stwarzać sytuacje pod bramką GKS-u, ale na posterunku był Mateusz Kuchta, który nie dał się pokonać po żadnym strzale graczy Chojniczanki.
Katowiczanie swoją przewagę udokumentowali w 43. minucie. Wówczas w zamieszaniu pod bramką Dominika Hładuna najlepiej zachował się Maciej Bębenek. Pomocnik GieKSy zachował zimną krew i skierował piłkę do siatki. W pierwszej połowie gospodarze mieli niewiele do powiedzenia, ale po zmianie stron to oni odważniej zaatakowali. Czujna była jednak linia obronna Ślązaków.
Dobra gra Chojniczanki była tylko epizodem. Goście nie zamierzali skupić się tylko na defensywie i szukali drugiej bramki. GieKSa dopięła swego w 68. minucie, kiedy to mocnym strzałem zza pola karnego popisał się Krzysztof Wołkowicz. Golkiper Chojniczanki nie miał szans na skuteczną interwencję. Po straconej bramce gospodarze stracili wiarę w to, że w starciu z GKS-em Katowice zdobędą choćby punkt. GKS zasłużenie wygrał i zanotował awans w ligowej tabeli.
Chojniczanka Chojnice - GKS Katowice 0:2 (0:1)
0:1 - Maciej Bębenek 43'
0:2 - Krzysztof Wołkowicz 68'
Składy:
Chojniczanka Chojnice: Hładun - Pietruszka, Biernat, Kieruzel, Lisowski, Kosakiewicz, Bartosiewicz (59' Grzelak), Mrozik, Niedziela (81' Garbacik), Zawistowski, Rybski (70' Mikita).
GKS Katowice: Kuchta - Czerwiński, Kamiński, Praznovsky, Frańczak, Leimonas (85' Duda), Trochim (56' Pielorz), Bębenek, Iwan, Wołkowicz (77' Szołtys) - Goncerz.
Żółte kartki: Jakub Mrozik (Chojniczanka Chojnice) oraz Adrian Frańczak, Paweł Szołtys, Mateusz Kuchta (GKS Katowice)
Sędzia: Paweł Pskit (Zgierz).