11 października 2014 roku skazywana na porażkę drużyna Adama Nawałki pokonała na Stadionie Narodowym reprezentację Niemiec 2:0 po golach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili.
Na takie zwycięstwo czekaliśmy od 1933 roku i pierwszego pojedynku z Niemcami, którzy występowali wówczas pod szyldem reprezentacji III Rzeszy. 3 grudnia 1933 roku przegraliśmy w Berlinie 0:1. Do 11 października 2014 roku w starciach z Nationalelf polegliśmy jeszcze 11 razy, a sześć spotkań kończyło się remisami.
Warto odnotować, że Niemcy byli drugimi w dziejach aktualnymi mistrzami świata, którzy przyjechali grać nad Wisłę i drugimi, którzy wyjechali z Polski na tarczy - 16 listopada 1985 roku Biało-Czerwoni pokonali w Chorzowie Włochy, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Dariusz Dziekanowski.
11 października kojarzy się nie tylko z historycznym zwycięstwem z Niemcami. To data wyjątkowo szczęśliwa w historii najnowszej polskiego futbolu. W XXI wieku 284. dnia roku rozegraliśmy sześć spotkań i wygraliśmy aż pięć z nich!
Mało tego, 11 października Biało-Czerwoni odnosili spektakularne sukcesy. W 2006 roku drużyna Leo Beenhakkera pokonała 2:1 będącą wówczas czwartą drużynę świata Portugalię, co było kamieniem węgielnym pod awans na Euro 208. Dokładnie dwa lata później z kolei Polska wygrała 2:1 z Czechami, którzy zajmowali wtedy 8. miejsce w rankingu FIFA.
11 października to także zwycięstwa z z Węgrami (2:1) i Białorusią (2:0). W XXI wieku 11 października przegraliśmy tylko raz - w 2013 roku z Ukrainą (0:1).
Mecze reprezentacji Polski rozgrywane w XXI wieku 11 października:
Data | Mecz | Wynik | Miejsce | Rozgrywki |
---|---|---|---|---|
11.10.2003 | Węgry - Polska | 1:2 | Budapeszt | el. Euro 2004 |
11.10.2006 | Polska - Portugalia | 2:1 | Chorzów | el. Euro 2008 |
11.10.2008 | Polska - Czechy | 2:1 | Chorzów | el. MŚ 2010 |
11.10.2011 | Białoruś - Polska | 1:2 | Wiesbaden | towarzysko |
11.10.2013 | Ukraina - Polska | 1:0 | Charków | el. MŚ 2014 |
11.10.2014 | Polska - Niemcy | 2:0 | Warszawa | el. Euro 2016 |
Bilans: 5-0-1 |
Krychowiak: Nie można dominować przez 90 minut