To pierwsza w sezonie kolejka zaplanowana na środek tygodnia. Najmniej czasu na regenerację mieli piłkarze Nadwiślana Góra oraz Gryfa Wejherowo, którzy zagrali w niedzielę, a musieli jeszcze odbyć podróż. Dla odmiany zawodnicy Radomiaka Radom i Błękitni Stargard Szczeciński odpoczywali od piątku.
[ad=rectangle]
Hitem będzie bezsprzecznie pojedynek lidera z wiceliderem: Raków Częstochowa gości Stal Mielec. W weekend drużyny zdemolowały swoich przeciwników na Podkarpaciu i jako pierwsze mają dwucyfrową liczbę punktów. Częstochowianie pokonali 3:0 Siarkę Tarnobrzeg. Trener Radosław Mroczkowski nie popadł jednak w nadmierny optymizm i zarzucił podopiecznym niedostateczną płynność w grze oraz nerwowość.
Stal Mielec pokonała na swoim, szczególnie ostatnio obleganym stadionie, imienniczkę ze Stalowej Woli 3:0. Znakomicie spisał się bramkarz Tomasz Libera, który uratował swoją drużynę w kilku sytuacjach, a po przerwie jego partnerzy wbili regionalnemu konkurentowi trzy gole. Raków i Stal to dwie z trzech ekip bez porażki. Zwycięzca bezpośredniego meczu pozbawi tego miana przeciwnika i zostanie samodzielnym liderem.
- Za nami cztery kolejki i tabela będzie się dopiero kształtować. Zaczną się przegrane. Jeszcze kilka serii gier i drabinka się trochę podzieli i będzie można zobaczyć, kto będzie walczyć o coś więcej. Liga jest jednak przewrotna, bo w poprzednim sezonie na wiosnę potrafiliśmy przeskoczyć z dziewiątej lokaty na miejsce, które dało nam prawo gry w barażu - przypomniał obrońca Rakowa Błażej Radler.
Trzecia z drużyn niepokonanych Gryf Wejherowo zagra o tytuł najlepszego beniaminka z Radomiakiem Radom. Mistrz końcówek z północy Polski jest podbudowany wygraną z Nadwiślanem, ale zarazem zmęczony meczem i podróżą w krótkim okresie. Radomiak przyjedzie do Wejherowa z Leandro, którego mógł podrażnić fakt, że stracił pozycję lidera w klasyfikacji strzelców.
Obudzić powinni się Błękitni Stargard Szczeciński, jeżeli nie chcą stracić kontaktu z czołówką. Drużyna Krzysztofa Kapuścińskiego spisuje się w lidze mizernie i wygrała ledwie raz, na inaugurację. Zapowiadała, że po pożegnaniu się z Pucharem Polski, skupi całą energię na walce o awans, tymczasem to nie wystarcza. Do Stargardu przyjeżdża Siarka Tarnobrzeg, która również czeka na komplet punktów od kilku tygodni.
Teoretycznie łatwe zadanie czeka rozpędzony GKS Tychy, który wybiera się na teren przedostatniej w tabeli Puszczy Niepołomice. Kamil Kiereś i jego podopieczni wygrali trzy ostatnie mecze, a gwiazda zespołu - Łukasz Grzeszczyk zdobył już pięć goli. To ponad dwukrotnie więcej niż drużyna z Niepołomic we wszystkich występach od początku sezonu.
Ważne dla dołu tabeli będą spotkania Legionovii Legionowo z Nadwiślanem Góra, a także Polonii Bytom z ROW-em 1964 Rybnik. Ostatnia drużyna z kwartetu była typowana jako pretendent do awansu. Oczywiście może szybko doskoczyć do najlepszych, ale jej dotychczasowe występy nie napawają optymizmem. W weekend przegrała gładko z będącą w głębokiej przebudowie Kotwicą Kołobrzeg. Rok temu ten przeciwnik nie sprawiał rybniczanom problemu.
5. kolejka II ligi:
Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy / śr. 26.08.2015 godz. 16.00
Puszcza Niepołomice - GKS Tychy / śr. 26.08.2015 godz. 17.00
Raków Częstochowa - Stal Mielec / śr. 26.08.2015 godz. 17.00
Błękitni Stargard Szczeciński - Siarka Tarnobrzeg / śr. 26.08.2015 godz. 17.00
Legionovia Legionowo - Nadwiślan Góra / śr. 26.08.2015 godz. 17.00
Gryf Wejherowo - Radomiak Radom / śr. 26.08.2015 godz. 18.00
Polonia Bytom - ROW 1964 Rybnik / śr. 26.08.2015 godz. 19.00
Znicz Pruszków - Olimpia Zambrów / śr. 26.08.2015 godz. 19.00
Kotwica Kołobrzeg - Okocimski Brzesko / śr. 26.08.2015 godz. 19.00