Mecz z 1.FC Koeln zwieńczył przygotowania GKS-u Tychy. "To dla nas ogromne doświadczenie i prestiż"

 / Piłkarze GKS-u Tychy
/ Piłkarze GKS-u Tychy

Starcie z 1.FC Koeln było dla piłkarzy GKS-u Tychy zwieńczeniem przedsezonowych przygotowań. - To dla nas ogromne doświadczenie i prestiż - powiedział Mateusz Bukowiec.

W letniej przerwie w Tychach doszło do kolejnej rewolucji. Tym razem była to jednak nie tylko kadrowa rewolucja, ale również infrastrukturalna. Po kilku latach gry w Jaworznie, piłkarze GKS Tychy wrócili na zbudowany od nowa stadion przy ulicy Edukacji 7. Mecz otwarcia, w którym rywalem Trójkolorowych było 1.FC Koeln zgromadził na trybunach niemal komplet kibiców.
[ad=rectangle]

Dla tyszan był to ważny mecz, w którym zespół Kamil Kiereś zdobył dodatkowe doświadczenie. Żaden z II-ligowych klubów w okresie przygotowawczym nie zmierzył się z tak renomowanym rywalem. - Z dnia na dzień ciśnienie rosło, ale my jesteśmy na etapie przygotowań do sezonu. Naszym nadrzędnym celem jest zbudowanie drużyny, a potem bronienie się wynikami na boisku. Do pewnego momentu jakoś się trzymaliśmy, a później były widoczne trudy przygotowań. To dla nas ogromne doświadczenie i ogromny prestiż. Z błędów, które popełniliśmy wyciągniemy wnioski, a doświadczenie zaprocentuje w przyszłości. Myślę, że wszyscy w Tychach będą zadowoleni nie tylko ze stadionu, ale z drużyny, która powstanie - powiedział Mateusz Bukowiec.

Mimo różnicy klas jaka dzieli obie drużyny, tyszanie postawili rywalom silny opór, a braki umiejętności nadrabiali ambicją. - Wiedzieliśmy, że to będzie piłkarsko bardzo mocny zespół. Widać u nich kulturę gry, piłka ląduje od nogi do nogi, dokładność. Trzeba wyciągnąć wnioski z tego jak grają, coś wyciągnąć od lepszych zawodników, bo na tym to polega - przyznał gracz GKS-u Tychy.

Dla zawodników tyskiego klubu przeprowadzka na nowy stadion sprawia, że muszą oni zaadaptować się do nowych warunków. - Poznajemy wszystko na nowo. Zarówno drużynę, jak i stadion. Prosimy o trochę cierpliwości, aby to wszystko "zatrybiło". Stadion wyzwala jakieś dodatkowe pokłady adrenaliny. My musimy się skupić na ciężkiej pracy, by sprostać wymaganiom tego stadionu i kibiców - zadeklarował Bukowiec.

Dla GKS-u Tychy starcie z 1.FC Koeln było zwieńczeniem przedsezonowych przygotowań. Teraz Trójkolorowych czeka rywalizacja w Pucharze Polski. W środę tyszanie zmierzą się na wyjeździe z Garbarnią Kraków w meczu rundy wstępnej. Inauguracja rozgrywek ligowych II ligi zaplanowana jest na 1 sierpnia.

Komentarze (0)