Jasmin Burić - 6,5 - rywale w dogodnych sytuacjach zawsze strzelali wprost w niego. Najważniejsze, że bramkarz Lecha Poznań nie popełnił żadnego błędu.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6)
[nextpage]Tomasz Kędziora - 5,0 - popełnił w pierwszej części gry fatalny błąd, który na jego szczęście nie zakończył się bramką. Dawał zbyt dużo swobody na swojej stronie i gospodarze to wykorzystywali. Popisał się asystą drugiego stopnia przy trafieniu Hamalainena.
Marcin Kamiński - 6,5 - 23-latek raczej nie popełniał błędów. Dobrze rozumiał się z Kadarem.
Tamas Kadar - 6,0 - raz pomylił się przy wybijaniu piłki. Ponadto bez zarzutu.
Barry Douglas - 7,0 - popisał się kapitalnym dośrodkowaniem z rzutu wolnego, ale brakowało mu koncentracji przy akcjach defensywnych. Często zbyt mocno zawężał pole gry.
[nextpage]Łukasz Trałka - 7,5 - dobrze asekurował kolegów z defensywy, a co najważniejsze przeprowadził kapitalną akcję dającą prowadzenie Lechowi.
Karol Linetty - bez oceny - musiał opuścić boisko już w 7. minucie z powodu kontuzji.
Dawid Kownacki - 6,0 - również doznał kontuzji i musiał zostać zmieniony. Był bardzo aktywny, ale brakowało mu dokładności w kluczowych momentach.
Kasper Hamalainen - 7,5 - główny motor napędowy drużyny z Poznania. Nie jest to żadną niespodzianką, bo Fin przyzwyczaił nas już do takiej gry. Zapisał się na listę strzelców, a mógł mieć o bramkę więcej, ale trafił w poprzeczkę.
Szymon Pawłowski - 6,5 - często grał na jeden kontakt i próbował akcji indywidualnych. Nie potrafił jednak postawić kropki nad i.
[nextpage]Denis Thomalla - 7,0 - praktycznie przez cały mecz niewidoczny. W pierwszych minutach kilka razy w prosty sposób tracił piłkę. 22-latek obronił się jednak golem, którego strzelił po kapitalnym dośrodkowaniu.
[nextpage]Dariusz Dudka - 6,0 - widać było, że doświadczony zawodnik miał grać spokojnie. Nie włączał się praktycznie do akcji ofensywnych, a w defensywie zagrał bez zarzutu.
Dariusz Formella - 6,0 - starał szarpać, jednak w jego zagraniach było widać brak jakości. Często rywale podwajali go i miał wówczas duże problemy.
Darko Jevtić - grał zbyt krótko.