Mueller chce być do końca wierny Bayernowi, Hoejbjerg wróci czy znów będzie wypożyczony?

Wychowanek Bayernu Monachium zasugerował, że zakończy zawodową karierę w monachijskim zespole. Nie jest natomiast jasne, czy w zespole Pepa Guardioli występował będzie Pierre-Emile Hoejbjerg.

Spekulacji łączących Thomasa Muellera z klubami spoza Niemiec nie brakuje. Zawodnik nigdy nie potwierdzał, że chce opuścić Bayern Monachium, a jego umowa obowiązuje aż do 2019 roku. Teraz 25-latek dał do zrozumienia, że nie bierze pod uwagę zmiany barw.
[ad=rectangle]
Na jednym z portali społecznościowych reprezentant Niemiec zamieścił fotostory opatrzone podpisem "Tutaj się urodziłem, tutaj dorastałem i tutaj skończę". Prasa zza naszej zachodniej granicy już wysnuła z tego wniosek, że kibice Bayernu mogą być spokojni, że ich zespół nie straci swojego asa.

Według spekulacji z Allianz Arena pożegnać mogą się Bastian Schweinsteiger i Dante. Jakie będą natomiast dalsze losy Pierre-Emile'a Hoejbjerga? Duńczyk ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w FC Augsburg, a teraz interesuje się nim między innymi Bayer Leverkusen.

- Trzeba zadać sobie pytanie, co będzie najlepszym rozwiązaniem dla Bayernu i występy w jakim zespole byłyby najkorzystniejsze dla mnie. Trzeba przeanalizować wiele aspektów. W każdym razie wyobrażam sobie, że 20-letni piłkarz po powrocie z Augsburga do Bayernu nie będzie miał miejsca w składzie - stwierdził uzdolniony pomocnik.

Umowa Hoejbjerga z Bayernem jest ważna do połowy 2018 roku. W Augsburg reprezentant Danii wziął udział w 16 meczach, zdobywając 2 gole i 3-krotnie asystując. Wydaje się, że w drużynie Pepa Guardioli wciąż miałby małe szanse na regularną grę zwłaszcza po powrocie do zdrowia Javiego Martineza.

Źródło artykułu: