5 
W hicie 35. kolejki T-ME Wojskowi pokonali Białą Gwiazdę po golu Jakuba Rzeźniczaka. To trzecie z rzędu zwycięstwo Legii w takim rozmiarze. Dzięki niemu na dwie godziny odzyskała pozycję lidera tabeli, ale po wygranej Lecha Poznań z Pogonią Szczecin (1:0) wróciła na 2. miejsce i na dwie kolejki przed końcem sezonu ma jeden punkt straty do Kolejorza.
[ad=rectangle]
- To był trudny mecz, ale przez nas wygrany w ważnym i trudnym momencie sezonu. Graliśmy solidnie i zdobyliśmy jedynego gola, chociaż mieliśmy więcej szans. Najważniejsza była nasza postawa i to, że ciężko pracowaliśmy, na to, żeby wygrać ten mecz - mówi trener Berg.
Nie wiadomo, czy w ostatnich meczach sezonu Wojskowym pomoże Ondrej Duda, który w 63. minucie gry doznał urazu stawu skokowego. - Jest za wcześnie, żeby powiedzieć, jak poważny jest to uraz. Przed konferencją nie rozmawiałem jeszcze z lekarzem o tej kontuzji. Mam nadzieję, że to nic poważnego, bo Ondrej grał dobrze i chcielibyśmy, żeby mógł nam pomóc w najbliższych meczach - komentuje norweski szkoleniowiec.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej jeden z zagranicznych dziennikarzy zapytał Berga o plany na kolejny sezon i ewentualny plan powrotu do Anglii, gdzie prowadził już Blackburn Rovers: - Moje plany na następny sezon? Jestem tu i mam długi kontrakt, ale teraz o tym nie myślę, bo teraz myślę o meczach z Lechią i Górnikiem. Nie mam w głowie miejsca na myślenie o czymś innym. Walczymy o mistrzostwo, a ten sezon może być jednym z najlepszych w historii Legii. Nie mam planów dotyczących pracy w Anglii. Moim planem jest pozostanie w Legii.
