Bawarczycy na wyniki losowania par najlepszej "16" nie mogą narzekać. Przede wszystkim w przeciwieństwie do większości pozostałych faworytów zagrają na własnym terenie, a ich rywalem będzie 6. zespół 2. Bundesligi, który po spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej niczym szczególnym się nie wyróżnia i wygląda na to, że nie wróci w tym sezonie do elity.
Bramki Lwów strzeże regularnie Rafał Gikiewicz. Były golkiper Śląska Wrocław nie opuścił jeszcze w bieżącym rozgrywkach ani jednej minuty, a w 25 występach został pokonany 27-krotnie. W środę czeka go wielkie wyzwanie, ponieważ stanie naprzeciwko Roberta Lewandowskiego, Arjena Robbena czy Thomasa Muellera. Pep Guardiola być może dokona kilku roszad w podstawowym składzie, ale "11" Bayernu i tak będzie prezentować się imponująco.
[ad=rectangle]
Borussia zmierzy się z teoretycznie słabszym zespołem od Eintrachtu, ale mecze w Dreźnie dla drużyn przeciwnych rzadko są przyjemnością. Wszystko za sprawą fanatycznych kibiców Dynama, którzy znani są zarówno z wybryków na stadionach, jak i znakomitego dopingu oraz efektownych opraw. W 2011 roku fani z Saksonii skandalicznie zachowali się w... Dortmundzie podczas meczu pucharowego, a w kolejnej edycji dali o sobie znać w Hanowerze. W efekcie klub został wykluczony z Pucharu Niemiec w sezonie 2013/2014.
We wtorek na Stadion Dresden III-ligowca wspierać będzie ponad 32 tysiące gardeł. Dynamo na murawie nie powinno mieć jednak zbyt wiele argumentów z powracającą do wysokiej formy Borussią, mimo że Juergen Klopp nie wystawi tym razem Pierre-Emericka Aubameyanga. Do dyspozycji szkoleniowca będą za to m.in. Sokratis Papastathopoulos i Kevin Kampl, a szansę gry może po dłuższej przerwie otrzymać Adrian Ramos.
Do Saksonii zawita również wicelider Bundesligi. Obciążone ostatnio mnóstwem występów Wilki zmierzą się z mającym mocarstwowe plany finansowym gigantem, RB Lipsk. Przedstawiciel koncernu Red Bulla nie ma ostatnio najlepszej passy i plasuje się w środku tabeli 2. Bundesligi, lecz na własnym terenie może sprawić kłopoty ekipie Dietera Heckinga. Bayer zagra u siebie, ale z najmocniejszym kadrowo - jak się wydaje - zespołem zaplecza Bundesligi. Występy Sebastiana Boenischa i Mateusza Klicha od pierwszej minuty są mało prawdopodobne, jednak pomocnik Czerwonych Diabłów stopniowo zyskuje zaufanie Kosty Runjaicia i nie jest daleko podstawowego składzie 1.FCK.
Do jedynego starcia drużyn występujących na co dzień w Bundeslidze dojdzie we Freiburgu. Na boisku na pewno nie pojawi się Sławomir Peszko, który pauzuje za czerwoną kartkę otrzymaną w poprzedniej rundzie. Mogą wystąpić za to Paweł Olkowski i Adam Matuszczyk, podobnie jak duże szanse na grę ma Eugen Polanski z Hoffenheim. Teoretycznie najłatwiej do ćwierćfinału powinna przejść Borussia M'gladbach, ale Kickers Offenbach już nieraz udowodnił, że w krajowym pucharze stać go na wiele - na przykład w edycji 2010/2011 wyeliminował BVB.
Program 1/8 finału Pucharu Niemiec:
wtorek, 3 marca
Bayer Leverkusen - 1.FC Kaiserslautern (II), godz. 19.00
VfR Aalen (II) - TSG 1899 Hoffenheim, godz. 19.00
SC Freiburg - 1.FC Koeln, godz. 20.30
Dynamo Drezno (III) - Borussia Dortmund, godz. 20.30
środa, 4 marca
RB Lipsk (II) - VfL Wolfsburg, godz. 19.00
Arminia Bielefeld (III) - Werder Brema, godz. 19.00
Kickers Offenbach (IV) - Borussia M'gladbach, godz. 20.30
Bayern Monachium - Eintracht Brunszwik (II), godz. 20.30