Przy Okrzei mają jeden cel - pokonać w poniedziałek PGE GKS Bełchatów i walczyć o grupę mistrzowską. W przypadku zgarnięcia trzech punktów niebiesko-czerwoni mogą nawet przeskoczyć w tabeli ósmą Pogoń Szczecin. - Musimy przygotować się jak najlepiej do tego pojedynku, bo mamy sporo czasu między jednym i drugim meczem. Naszym celem jest wykonanie tego planu, ogranie GKS-u i awans w tabeli. Trzeba zacząć gonić pierwszą ósemkę - powiedział Angel Perez Garcia, szkoleniowiec Piasta Gliwice.
[ad=rectangle]
Po dwumiesięcznej przerwie Piastunki ponownie zagrają przed własną publicznością. - Zmierzymy się z drużyną, która jest trudna do pokonania, ale gramy w domu, więc powinniśmy zapunktować. Jeszcze do końca nie wiem kogo będę miał do dyspozycji, ale zmiany w porównaniu do meczu z Ruchem na pewno będą - podkreślił
Niepewny jest występ lidera gliwickiej jedenastki, Kamila Wilczka. - Kamil ma problemy żołądkowe, więc nie wiadomo czy będzie mógł zagrać. Wszyscy mamy nadzieję, że wróci do zdrowia, ale do pewnych spraw potrzeba cierpliwości - przyznał Hiszpan.
Wychowanek Realu Madryt zwraca uwagę na dwóch najgroźniejszych piłkarzy Brunatnych. - W zespole naszego rywala wyróżniającymi się postaciami są Arkadiusz Piech i Michał Mak. Jednak przede wszystkim GKS jest drużyną skonsolidowaną, która potrafi zarówno dobrze się bronić jak i atakować - spuentował Angel Perez Garcia.