Nabytek Legii Warszawa błyskawicznie wkomponował się w nowe otoczenie

Dominik Furman wrócił do Legii Warszawa jako piłkarz o wiele bardziej dojrzalszy. 22-letni piłkarz o wiele większą uwagę przywiązuje do regeneracji i odnowy biologicznej.

- Zawsze zdawałem sobie sprawę, że odnowa, regeneracja i sen jest potrzebny, ale teraz przykładam się do tych aspektów w jeszcze większym stopniu. To szczególnie istotne w kontekście tego, że przez pierwszy miesiąc gramy tak naprawdę co trzy dni - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej pomocnik Legii Warszawa.
[ad=rectangle]
Dominik Furman, który został wypożyczony z Toulouse FC na pół roku, nie ma zbyt wiele czasu na wywalczenie sobie miejsca w wyjściowym składzie. - Skupiam się tylko na tym, co będzie dziś na treningu. Żyję z dnia na dzień. Liczy się tylko najbliższa przyszłość, nie chodzę z głową w chmurach. Ważne jest to, co dzieje się tu i teraz. Wcześniej być może zdarzało mi się kalkulować, a teraz tak nie jest i czuję się z tym zdecydowanie lepiej. To zmiana, która zaszła we mnie przez ten ostatni rok - dodaje wychowanek Szydłowianki Szydłowiec, który szybko wkomponował się w nowe otoczenie.

- Moja aklimatyzacja, jeśli w ogóle można ją tak nazwać, przebiegła błyskawicznie, bo znałem zdecydowaną większość chłopaków. Jest zaledwie kilka nowych osób, więc nie miałem żadnych problemów, by z powrotem wkomponować się w zespół - podkreśla legionista.

Komentarze (2)
Kurczak
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że nie dojrzał piłkarsko. Trener Casanova wyłożył szczerą kawę na ławę na temat tego zawodnika, na Zachodzie już nie ma zbytnio czego szukać. 
avatar
MassimoD
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"o wiele bardziej dojrzalszy" wtf? Chyba: o wiele bardziej dojrzały lub po prostu: dojrzalszy.