Na boisku w ostatnim sparingu Miedzi Legnica z III-ligową Ślęzą Wrocław swoją szansę otrzymał między innymi Jakub Chrzanowski, który w minionej rundzie był wypożyczony do Chrobrego Głogów. Ten napastnik ma 19 lat i Ślęzie strzelił nawet bramkę.
[ad=rectangle]
- Uważam, że Kuba zagrał na dobrym poziomie. To jest ciekawy zawodnik. Umówiliśmy się i z nim, i z Chrobrym, że będzie dwa tygodnie, cztery sparingi. Jest duża szansa na to, żeby został w naszym zespole - mówi trener drużyny z Legnicy, Janusz Kudyba.
Przeciwko Ślęzie na boisku pojawili się też inni młodzi piłkarze. Szansę na pokazanie umiejętności otrzymali Kamil Zieliński, Przemysław Wichłacz oraz Adam Wasilewski. - Uważam, że są to zawodnicy, którzy w najbliższej przyszłości mogą spokojnie walczyć może nie pierwszą jedenastkę, ale o osiemnastkę. Są dobrze przygotowani motorycznie, nabrali pewności siebie. Jestem zadowolony, że mamy takich zawodników w postaci zaplecza w drugim zespole - skomentował szkoleniowiec Miedzianki.