[i]
- Jest jeszcze o wiele zbyt wcześnie, by mówić o końcu kryzysu[/i] - przyznaje przed pojedynkiem na Benteler-Arena Hans-Joachim Watzke. Przed przerwą reprezentacyjną żółto-czarni pokonali 1:0 Borussię M'gladbach i przerwali fatalną passę w lidze, jednak w tabeli z dorobkiem 10 "oczek" wyprzedzają tylko trzy zespoły.
Rywalizacja w Paderborn nie będzie dla BVB spacerkiem. Beniaminek spośród sześciu domowych meczów w tym sezonie przegrał tylko jeden, zapisując na swoim koncie trzy zwycięstwa. Co ciekawe, obie drużyny mają z sobą wiele wspólnego. W Borussii przed laty grali zawodnicy, którzy obecnie stanowią o sile ekipy Andre Breitenreitera: Lukas Kruse, Mahir Saglik, Marvin Ducksch, Uwe Huenemeier, Marvin Bakalorz i Mario Vrancić. - Moje dzieci urodziły się w Paderborn, a ja studiowałem w tym mieście przez ponad pięć i pół roku. To oczywiste, że trzymam kciuki za SC - tłumaczy z kolei prezes dortmundzkiego klubu.
[ad=rectangle]
Do dyspozycji Juergena Kloppa jest Marco Reus, który szybko uporał się z urazem. Zabraknie jeszcze rekonwalescentów Matsa Hummelsa, Jakuba Błaszczykowskiego, Nuriego Sahina oraz Olivera Kircha, natomiast niezagrożony wydaje się występ Łukasza Piszczka.
Bawarczycy, którzy już jako jedyni w lidze pozostają bez przegranego spotkania, podejmą Hoffenheim. Wieśniaki od początku sezonu prezentowały się bardzo dobrze, ale na początku listopada spuściły z tonu i uległy Gladbach (1:3) oraz Koeln (3:4). Nie zmienia to jednak faktu, że drużyna Markusa Gisdola potrafi być groźna dla każdego, a w przodzie ma Roberto Firmino, który zdobył kapitalną bramkę w swoim drugim występie w reprezentacji Brazylii. Co ciekawe, w poprzednim sezonie to właśnie Hoffenheim przerwało fenomenalną serię zwycięstw Bayernu i zremisowało na Allianz Arena 3:3.
Goście przystąpią do rywalizacji w praktycznie najmocniejszym składzie (Eugen Polanski powinien wystąpić od początku), za to w Bayernie zabraknie kilku kluczowych zawodników, w tym Davida Alaby oraz Philippa Lahma. Pomocnicy, którzy mieli pewne miejsce w podstawowym składzie, doznali poważnych kontuzji i w tym roku już nie wystąpią. Dobra wiadomość dla fanów Gwiazdy Południa to powrót do zdrowia Bastiana Schweinsteigera. Według zapowiedzi Pepa Guardioli 30-latek może wybiec nawet w podstawowej "11". W linii ataku nie zabraknie rzecz jasna Roberta Lewandowskiego.
Wicelidera z Wolfsburga czeka poważny sprawdzian - wyjazdowy pojedynek z Schalke. Wilki na Veltins-Arena w ostatnich latach wyłącznie przegrywają (począwszy od 2011 roku 0:1, 0:4, 0:3 i 1:2), ale obecnie znajdują się w świetnej formie i grają znacznie lepiej od zespołu Roberto Di Matteo. - Wiemy, że VfL ma dobrą serię zwycięstw, ale my możemy pochwalić się świetną passą przed własną publicznością - nie traci optymizmu włoski trener Schalke. W dalszym ciągu niedysponowani są Jefferson Farfan, Julian Draxler, Sead Kolasinac i Leon Goretzka, a za kartki pauzuje Dennis Aogo.
Trzeci w tabeli zespół z Moenchengladbach podejmie Eintracht, z którym niedawno wygrał na wyjeździe 2:1 w spotkaniu Pucharu Niemiec. Lista nieobecnych w ekipie Orłów jest długa, za to wśród podopiecznych Luciena Favre'a brakuje tylko pechowca z meczu przeciwko BVB Christopha Kramera. Do ciekawej konfrontacji dojdzie w Hanowerze. Miejscowi dość nieoczekiwanie wskoczyli na 4. pozycję, dystansując Aptekarzy. Bayer wydaje się być faworytem mimo tego, że nie wygrał na AWD-Arena od 2007 roku. Artur Sobiech i Sebastian Boenisch najprawdopodobniej rozpoczną mecz na ławce rezerwowych.
Za ciosem spróbuje pójść Paweł Olkowski z 1.FC Koeln. Polak po kapitalnym występie przeciwko Hoffenheim (dwa gole i asysta) sprawdzi formę Herthy. Berlińczycy na razie grają znacznie poniżej oczekiwań i remis na RheinEnergieStadion będzie dla nich sukcesem. W niedzielę dojdzie do Nordderby pomiędzy 16. a 17. drużyną tabeli. W trzech ostatnich sezonach bremeńczycy aż pięć razy pokonali HSV, ale tym razem zagrają bez najlepszego strzelca Franco Di Santo. Niewykluczone, że w podstawowym składzie znajdzie się miejsce dla Ludovika Obraniaka.
Program 12. kolejki Bundesligi:
sobota, 22 listopada
SC Paderborn 07 - Borussia Dortmund, godz. 15.30
Bayern Monachium - TSG 1899 Hoffenheim, godz. 15.30
FSV Mainz - SC Freiburg, godz. 15.30
Borussia M'gladbach - Eintracht Frankfurt, godz. 15.30
Schalke 04 Gelsenkirchen - VfL Wolfsburg, godz. 15.30
Hannover 96 - Bayer Leverkusen, godz. 15.30
1.FC Koeln - Hertha Berlin, godz. 18.30
niedziela, 23 listopada
Hamburger SV - Werder Brema, godz. 15.30
VfB Stuttgart - FC Augsburg, godz. 17.30