Dawid Janczyk: Jestem przygotowany na to, żeby grać dziewięćdziesiąt minut

 / Dawid Janczyk
/ Dawid Janczyk

Jednym z bohaterów Piasta Gliwice po pucharowym starciu z PGE GKS-em Bełchatów został Dawid Janczyk. Snajper gliwiczan strzelił dwie bramki i zaliczył asystę piętką przy kapitalnym golu Vassiljeva.

Snajper niebiesko-czerwonych miał powody do radości. W końcu zagrał w pierwszym składzie i swoją szansę wykorzystał najlepiej jak mógł. - Jestem bardzo zadowolony, bo udało mi się strzelić dwie bramki. Ogólnie zagrałem fajny mecz, ale i cały zespół również. Ciężko pracowaliśmy od pierwszej minuty i cały czas się motywowaliśmy. Dzięki temu wyszło nam naprawdę solidne spotkanie - powiedział Dawid Janczyk, napastnik Piasta Gliwice.
[ad=rectangle]

Czy to już moment, w którym 27-latek wrócił do odpowiedniej dyspozycji? - Jestem przygotowany na to, żeby grać dziewięćdziesiąt minut, ale wiadomo, że brakuje jeszcze tej boiskowej pewności. Ale powolutku, powolutku i będę w lidze również występował - skomentował były zawodnik CSKA Moskwa.

Zdaniem Janczyka to Piast był tak mocny, a nie PGE GKS słaby. - To my zagraliśmy dobre spotkanie. Od samego początku stosowaliśmy wysoki pressing i nie pozwoliliśmy rywalowi na zbyt wiele. W każdym elemencie udało nam się pokazać z dobrej strony, a bełchatowianie nie byli w stanie się nam przeciwstawić - zaznaczył były reprezentant Polski.

W poniedziałek Piastunki zagrają na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Piłkarz gliwiczan liczy na to, że dostanie szansę przeciwko Góralom. - Na pewno występ w meczu Pucharu Polski przybliża do pierwszego składu, ale ja się nie podpalam i cierpliwie czekam. O wszystkim zadecyduje trener, a ja mogę tylko nadal ciężko pracować - zakończył Dawid Janczyk.

Źródło artykułu: