Mario Balotelli po umiarkowanie udanym okresie spędzonym w AC Milan przeniósł się do Liverpoolu. Za napastnika zapłacono 20 mln euro i liczono, że zastąpi Luisa Suareza. Pierwsze miesiące "Super Mario" na Anfield są jednak zupełnie nieudane - do tej pory snajper przebywał na murawie przez 786 minut i zdobył tylko jednego gola!
[ad=rectangle]
Angielskie media już zaczynają nazywać 24-latka, który jest konsekwentnie pomijany przez Antonio Conte przy powołaniach do reprezentacji Włoch, transferowym niewypałem. W sukurs Balotellemu może przyjść SSC Napoli, które według prasy gotowe jest zapłacić za niego w styczniu 10 mln funtów, czyli około 12,5 mln euro.
The Reds niewątpliwie straciliby finansowo, uwzględniając wydane w sierpniu pieniądze. Jeśli jednak forma Balotellego nie pójdzie w górę, jego wartość będzie systematycznie spadać, a zarobki pozostaną na niezmienionym poziomie. Kontrakt gwiazdy Euro 2012 z wicemistrzem Anglii wygasa tymczasem dopiero za trzy i pół roku.
W Napoli, które w obecnym sezonie rywalizuje w Lidze Europejskiej, Balotelli mógłby stworzyć duet napastników z Gonzalo Higuainem. Argentyńczyk nie ma obecnie realnego konkurenta do gry w podstawowym składzie drużyny Rafaela Beniteza, co niekoniecznie korzystnie przekłada się na jego formę.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)