Na ten mecz czekała piłkarska Polska. W sobotę na wypełnionym po brzegi Stadionie Narodowym w Warszawie drużyna Adama Nawałki zmierzyła się z aktualnymi mistrzami świata, Niemcami. Nasi zachodni sąsiedzi nie przegrali żadnego z wcześniejszych 33 pojedynków w ramach eliminacji MŚ oraz ME. Nam natomiast nigdy nie udało się triumfować z Niemcami, nawet w spotkaniach towarzyskich! Rozegraliśmy 18 meczów, a zaledwie sześć zremisowaliśmy. Każda seria ma jednak swój koniec...
[ad=rectangle]
Początek spotkania był wyrównany. Biało-czerwoni nie cofnęli się do defensywy, a śmiało starali się atakować. Aktywny był zwłaszcza Kamil Grosicki, bowiem podopieczni Adama Nawałki skupili się głównie na prowadzeniu gry prawą stroną boiska. Brakowało nam jednak wykończenia akcji. Mistrzowie świata odpowiedzieli w 11. minucie. Wówczas Thomas Mueller strzelił z dystansu. Płaskie, mocne uderzenie pewnie wyłapał Wojciech Szczęsny.
W kolejnych minutach coraz groźniej było pod naszą bramką. Niemcy przejęli inicjatywę na boisku i rozgrywali piłkę. Biało-czerwoni ograniczali się do ułańskich szarży na bramkę Manuela Neuera. Graliśmy jednak zbyt nerwowo, zbyt defensywnie i mieliśmy ogromne problemy, aby wyjść z piłką z własnej połowy boiska. W 38. minucie zapachniało golem dla naszych rywali. Po znakomitym dośrodkowaniu na dalszy słupek do Karima Bellarabiego, jego strzał z pierwszej piłki minął bramkę Szczęsnego o centymetry! Chwilę później Mueller wpadł w pole karne i mimo asekuracji dwójki naszych obrońców, uderzył obok bliższego słupka! Było groźnie... Pierwszą połowę udało nam się jednak przetrwać bez straty gola. Obiektywnie jednak patrząc, Niemcy dawali nam prawdziwą lekcję futbolu.
Początek drugiej odsłony widowiska był jednak wymarzony! Arkadiusz Milik wykorzystał znakomite dośrodkowanie Łukasza Piszczka, wbiegł między dwójkę obrońców i strzałem głową pokonał Neuera! Stadion Narodowy oszalał z radości! Po stracie gola mistrzowie świata rzucili się do ataku. Wojciech Szczęsny bronił jednak jak w transie i nie dawał się zaskoczyć. Rósł nam prawdziwy bohater meczu!
Do ostatnich minut tego pojedynku zaciekle broniliśmy dostępu do własnej bramki, samemu ograniczając się do nielicznych akcji z kontry. Niemcy za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania, ale to im się nie udało. To natomiast Polacy w końcówce strzelili drugiego gola! W 88. minucie Lewandowski zagrał do Sebastiana Mili jak profesor, a ten pewnym strzałem podwyższył prowadzenie!
W sobotę 11 października na Stadionie Narodowym w Warszawie kadra Adama Nawałka odniosła historyczny sukces pokonując Niemców. Eliminacje do Euro 2016 jak na razie układają nam się wspaniale. Teraz jednak przed nami mecz ze Szkocją, kto wie czy nie najważniejszy w tych kwalifikacjach. Na razie cieszmy się jednak ze zwycięstwa z Niemcami, aktualnymi mistrzami świata.
Polska - Niemcy 2:0 (0:0)
1:0 - Arkadiusz Milik 51'
2:0 - Sebastian Mila 88'
Składy:
Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Łukasz Szukała, Jakub Wawrzyniak (85' Artur Jędrzejczyk), Kamil Grosicki (71' Waldemar Sobota), Tomasz Jodłowiec, Grzegorz Krychowiak, Maciej Rybus, Arkadiusz Milik (77' Sebastian Mila), Robert Lewandowski.
Niemcy: Manuel Neuer - Antonio Ruediger (83' Max Kruse), Mats Hummels, Jerome Boateng, Erik Durm, Christoph Kramer (72' Julian Draxler), Toni Kroos, Karim Bellarabi, Mario Goetze, Andre Schuerrle (78' Lukas Podolski), Thomas Mueller.
Żółte kartki: Jerome Boateng (Niemcy) oraz Łukasz Szukała, Robert Lewandowski (Polska).
Sędzia: Pedro Proenca (Portugalia).
Widzów: 56 934.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Niemcy | 10 | 7 | 1 | 2 | 24:9 | 22 |
2 | Polska | 10 | 6 | 3 | 1 | 33:10 | 21 |
3 | Irlandia | 10 | 5 | 3 | 2 | 19:7 | 18 |
4 | Szkocja | 10 | 4 | 3 | 3 | 22:12 | 15 |
5 | Gruzja | 10 | 3 | 0 | 7 | 10:16 | 9 |
6 | Gibraltar | 10 | 0 | 0 | 10 | 2:56 | 0 |
[event_poll=26548]