Fotel lidera znów w Kluczborku, zwycięstwa faworytów - wyniki sobotnich meczów 12. kolejki II ligi

Sobotnie, II-ligowe granie zaczęło się w Tarnobrzegu, gdzie Siarka rozegrała derbowy pojedynek ze Stalą Mielec. Przystawka nie mogła zaspokoić apetytu kibiców. Mecz był bezbarwny, sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo i żadna z tych nielicznych nie zaowocowała golem. Najczęściej strzelał Łukasz Żegleń ze Stali Mielec, jednak a to pudłował, a to nadział się na interwencję Artura Melona. Wynik 0:0 oznacza, że obie drużyny pozostaną w środku tabeli.
[ad=rectangle]
Na pozostałych arenach goli nie brakowało. Najwięcej - cztery zobaczyli kibice w Stalowej Woli, gdzie Stal zmierzyła się z Kotwicą Kołobrzeg. Beniaminek z Pomorza zawiesił faworytowi wysoką poprzeczkę i choć stracił gola jako pierwszy po strzale głową Tomasza Płonki, to nie poddał się i odrobił stratę z nawiązką. W 43. minucie Patryk Skórecki strzelił do siatki z dystansu, a w 79. minucie Tomasz Rydzak wykorzystał rzut karny. "Rydzu" podszedł do piłki po tym, jak w pierwszej połowie jedenastkę zmarnował Jakub Poznański. Gdy już wydawało się, że Kotwica wywiezie arcyważne zwycięstwo, to Poznański przekonał się, że w sobotę piłkarska fortuna nie pojechała z nim do Stalowej Woli. Obrońca skierował piłkę do własnej siatki w 86. minucie i zrobiło się 2:2.

Trzy punkty na Pomorze wywieźli natomiast piłkarze Błękitnych Stargard Szczeciński z Częstochowy. Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego zapomnieli już o małej zadyszce w połowie rundy i utrzymują się w ścisłym czubie tabeli. Zwycięstwo z Rakowem zapewnili Sebastian Inczewski oraz Patryk Baranowski. Ten pierwszy tym razem w roli podstawowego napastnika, a nie jokera zdobył gola w drugim meczu z rzędu. W doliczonym czasie Wojciech Reiman zmniejszył rozmiar porażki Rakowa, ale to wszystko, na co było stać gospodarzy.

Problemów z pokonaniem Okocimskiego Brzesko nie miał Rozwój Katowice. Drużyna ze Śląska strzeliła po golu na początku, w środku i na końcu meczu, po czym zeszła z boiska z poczuciem dobrze wykonanego zadania. Wygrana 3:0 pozwala utrzymać się na miejscu premiowanym awansem. Rozwój jest w tabeli na trzecim miejscu za Energetykiem ROW Rybnik i nowym-starym liderem - MKS-em Kluczbork.

Drużyna z Kluczborka wygrała w sobotę pewnie 3:0 z Wisłą Puławy. Wynik odzwierciedla boiskowe wydarzenia. Prowadzenie zdobył już w 8. minucie Łukasz Reinhard, który trafił do siatki Leszczyńskiego głową, choć ma zaledwie... 168 centymetrów wzrostu. Dzieła znieszczenia dopełnili Marcin Nowacki oraz Tomasz Swędrowski.

Wyniki sobotnich meczów 12. kolejka II ligi:

Siarka Tarnobrzeg - Stal Mielec 0:0

Raków Częstochowa - Błękitni Stargard Szczeciński 1:2 (0:0)
0:1 - Sebastian Inczewski 52'
0:2 - Patryk Baranowski 88'
1:2 - Wojciech Reiman 90+3'

Stal Stalowa Wola - Kotwica Kołobrzeg 2:2 (1:1)
1:0 - Tomasz Płonka 7'
1:1 - Patryk Skórecki 43'
1:2 - Tomasz Rydzak (k.) 79'
2:2 - Jakub Poznański (sam.) 86'

Rozwój Katowice - Okocimski Brzesko 3:0 (1:0)
1:0 - Robert Tkocz 6'
2:0 - Mateusz Mazurek 64'
3:0 - Tomasz Wawrzyniak 88'

Wisła Puławy - MKS Kluczbork 0:3 (0:1)
0:1 - Łukasz Reinhard 8'
0:2 - Marcin Nowacki 55'
0:3 - Tomasz Swędrowski 83'