Lechia Gdańsk w końcu odniosła zwycięstwo. Drużyna znad morza ostatnio nie prezentuje się najlepiej, a na dodatek biało-zielone szeregi opuścił dotychczasowy trener Joaquim Machado. Portugalczyk został zastąpiony przez Tomasza Untona, który poprowadził drużynę już w trzech meczach i być może na tym stanowisku pozostanie na dłużej.
[ad=rectangle]
Lechiści ostatnio polegli w pucharowym starciu w Stalowej Woli oraz - w dobrym stylu - zremisowali w Zabrzu z tamtejszym Górnikiem. W sobotę kibice i piłkarze mogli cieszyć się z trzech punktów wywalczonych z Cracovią. - W ostatnich dwóch spotkaniach pokazaliśmy, że nasza gra idzie w dobrym kierunku. Cieszymy się ze zwycięstwa, a przede wszystkim z tego, że kibice mają powody do radości - komentował Maciej Makuszewski.
Zawodnicy nie ukrywają również, że współpraca z Untonem przebiega pomyślnie. - Nie ma już problemu z tłumaczeniem. Atmosfera jest lepsza, a trenerzy, z którymi teraz pracujemy, znają nas już od dłuższego czasu. Po grze można wnioskować, że wykonują kawał dobrej roboty - kontynuował.
Biało-zieloni obecnie zajmują 8. lokatę, co z pewnością nie zadowala ani samych zawodników, jak i właścicieli. - Drużyna ma duży potencjał i umiejętności. Sprawimy wszystkim jeszcze dużo radości, ale potrzebujemy czasu - mówił Daniel Łukasik.
- Teraz mamy dwa tygodnie, aby bardzo dobrze przygotować się do fajnego meczu w Warszawie. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, z kim będziemy grać i chyba nie trzeba nas dodatkowo motywować. Stawka jest duża, a taki pojedynek to dodatkowy smaczek w naszej lidze - zakończył Makuszewski.
