Starcie gigantów z podtekstami - zapowiedź meczu Manchester City - Chelsea

Starcie Manchesteru City z Chelsea to bez wątpienia największy hit pierwszych kolejek Premier League. Jose Mourinho swój mecz zaczął już długo przed gwizdkiem sędziego.

Jose Mourinho jeszcze przed meczem dodał oliwy do ognia. Portugalczyk w swoim stylu przerzucił presję na Manchester City. Oznajmił, że jego zdaniem kluby, które łamią zasady finansowanego Fair Play powinny być karane odejmowaniem punktów. Kogo miał na myśli? Oczywiście swojego najbliższego rywala, a więc Manchester City. The Citizens znajdują się pod lupą UEFA.

Pikanterii pojedynkowi na Etihad Stadium dodaje również Frank Lampard. Anglik przez wiele lat bronił barw Chelsea i pokusił się nawet o stwierdzenie, że nigdy nie zagra dla innego angielskiego zespołu. Gdy kilka tygodni temu przechodził na zasadzie wypożyczenia do Manchesteru City oznajmił, że przeciwko Chelsea na pewno nie zagra. - Nie wydaje mi się, by mój występ był czymś w rodzaju obrazy dla kogokolwiek - powiedział teraz Lampard. 36-latek może zatem wystąpić przeciwko swojej byłej drużynie.
[ad=rectangle]
Chelsea od początku sezonu idzie jak burza - komplet punktów, 15 strzelonych goli i sześć straconych. W kapitalnej formie jest Diego Costa, który zdobył już siedem bramek. Jest niekwestionowanym liderem klasyfikacji strzeleckiej. Manchester City ma tylko siedem "oczek" na koncie.

W lutym tego roku na obiekcie MC górowała Chelsea. Trafienie Branislava Ivanovica dało The Blues komplet punktów i była to pierwsza domowa porażka The Citizens w tamtym sezonie. Warto dodać, że na 19 meczów na Etihad Stadium Manchester City wygrał aż 19. W tych rozgrywkach dał już się pokonać Stoke City.

Znany ekspert BBC Sport Mark Lawrenson stawia na remis w tej rywalizacji. Z kolei były szkoleniowiec Celtiku Glasgow Neil Lennon uważa, że w niedzielę zwycięży Chelsea. Początek meczu w niedzielę o godzinie 17.

Manchester City - Chelsea / nd. 21.09.2014 r. godz. 17:00

Źródło artykułu: