Sparingowo: Pewna wygrana Piasta Gliwice z IV-ligowcem

Przerwy na mecze reprezentacji różnie wpływają na formę ligową. Często zdarza się, że drużyny wypadają z odpowiedniego rytmu i później ciężko do niego wrócić. Dlatego też Piast Gliwice po pewnym zwycięstwie 3:0 nad Zawiszą Bydgoszcz rozegrał w poniedziałek sparing z drużyną z IV ligi - Góralem Żywiec. Podopieczni Angela Pereza Garcii spokojnie ograli rywala 4:1, mimo że przegrywali do przerwy 0:1.
[ad=rectangle]
Gospodarze tego spotkania sensacyjnie prowadzili po pierwszych 45 minutach 1:0 po golu Piotra Motyki z rzutu karnego. Wprawdzie Alberto Cifuentes był bliski obrony uderzenia Motyki, ale ostatecznie piłka przeszła mu po rękach i zatrzepotała w siatce.

Po zmianie stron koncert dali gliwiczanie. Pokazali oni różnicę klas i zaaplikowali Góralowi cztery trafienia. Najpierw do wyrównania doprowadził Patryk Dziczek. Młody zawodnik Piasta kapitalnym wolejem z dystansu trafił w okienko bramki strzeżonej przez Prochownika.

Prowadzenie niebiesko-czerwonym dał za to Wojciech Kędziora. Doświadczony napastnik wykorzystał spore zamieszanie w polu karnym przeciwnika i z bliskiej odległości zdobył gola. "Kędi" udział miał i przy trzecim trafieniu dla gliwiczan. Po jego próbie z rzutu wolnego futbolówka odbiła się od rywala i po rykoszecie trafiła pod nogi Mateja Izvolta. Skrzydłowy nie miał żadnych trudności z wykończeniem tej akcji.

Górala dobił Amine Hadj Said. Tunezyjczyk w ostatnich minutach spotkania pewnie wykorzystał rzut karny i ustalił wynik meczu na 4:1 dla gości.

Góral-Czarni Żywiec - Piast Gliwice 1:4 (1:0)
1:0 - Piotr Motyka 39'
1:1 - Patryk Dziczek 54'
1:2 - Wojciech Kędziora 60'
1:3 - Matej Izvolt 70'
1:4 - Amine Hadj Said 84'(k)

Składy:
Góral-Czarni Żywiec (wyjściowy): 

Prochownik - Krasny, Jaroszek, Adamek, Borak, Łącki, Miodoński, Motyka, Osmałek, Klimek, Michalski.

Piast Gliwice: Cifuentes (82' Grondowy) - Klimek (75' Paskuda), Hebert, Horvath, Klepczyński - Izvolt, Dziczek, Hadj Said, Jonda (46' Zivec), Podgórski (69' Jonda) - Kędziora.

Widzów: 200.