Najlepszy strzelec Górnika Zabrze odejdzie z klubu? Wpłynęła oferta z zagranicy

Mateusz Zachara imponuje formą w barwach Górnika Zabrze w pierwszych meczach T-Mobile Ekstraklasy. W czwartek do klubu z Roosevelta wpłynęła oferta w sprawie transferu bramkostrzelnego napastnika.

W pierwszych meczach T-Mobile Ekstraklasy Mateusz Zachara czarował formą w barwach Górnika Zabrze. Napastnik śląskiej drużyny w sześciu występach strzelił trzy bramki i zaliczył trzy asysty, czym zapracował u selekcjonera Adama Nawałki na powołanie do reprezentacji Polski na mecze el. ME z Gibraltarem i Szkocją.

Niewykluczone, że po zgrupowaniu kadry Zachara nie wróci już do Zabrza. Do Górnika wpłynęła bowiem oferta ze strony zagranicznego klubu w sprawie transferu 24-letniego zawodnika.
[ad=rectangle]
Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o kierunek zachodni, a konkretnie występującą we włoskiej Serie B Ternanę Calcio. Napastnikiem interesowały się też kluby z Holandii i Belgii, wśród których najbardziej zdeterminowany był KAA Gent, ale dotąd oferty nie złożył. Na liście zainteresowanych był też Lech Poznań, ale temat ostatecznie upadł.

Działacze klubu z Roosevelta nad ofertą muszą się pochylić, gdyż kilka tygodni temu zawodnik przesłał do klubu wezwanie do zapłaty zaległych pensji i dalsze zwlekanie z uregulowaniem należności może zaowocować rozwiązaniem umowy z winy klubu. Wówczas zawodnik będzie mógł związać się z nowym pracodawcą bez konieczności uiszczenia opłaty transferowej.

Czy Mateusz Zachara dwoma asystami z Górnikiem Łęczna pożegnał się z Zabrzem?
Czy Mateusz Zachara dwoma asystami z Górnikiem Łęczna pożegnał się z Zabrzem?

Pierwotnie umowa Zachary z Górnikiem wygasała z końcem 2013 roku, ale przez wzgląd na fakt, iż jesienią regularnie występował on w trójkolorowych barwach w życie weszła klauzula automatycznie przedłużająca umowę piłkarza o kolejne trzy lata. W kontrakcie znajduje się też klauzula odejścia, nie stanowiąca dla klubu zachodniego żadnego wyzwania. Mówi się o kwocie rzędu 300 tys. euro.

Finalizacja rozmów pozwoliłaby zabrzańskiemu klubowi zyskać środki na spłatę zawartych przed procesem licencyjnym porozumień z zawodnikami i trenerami. To o tyle istotne, że na klub nałożony jest nadzór infrastrukturalny i finansowy. Jeśli Górnik nie będzie porozumień realizował może zostać ukarany punktami ujemnymi, a w maju przyszłego roku może zostać pozbawiony szans na uzyskanie licencji na nowy sezon.

Według naszych informacji w przypadku odejścia Zachary Górnik w ostatnich godzinach letniego okienka transferowego będzie chciał pozyskać jeszcze jednego zawodnika. Mowa o rosłym napastniku, który pasowałby do koncepcji sztabu szkoleniowego i ustawienia śląskiego zespołu.

Źródło artykułu: