Eduards Visnakovs i Veljko Batrović byli jednymi z wyróżniających się zawodników łódzkiego klubu w ubiegłym sezonie. Łotysz był najlepszym strzelcem czerwono-biało-czerwonych, zdobywając 12 bramek w 35 występach. Natomiast młodzieżowy reprezentant Czarnogóry był najlepszym asystentem w łódzkim zespole, notując sześć asyst w 28 spotkaniach.
[ad=rectangle]
Dobra postawa obu widzewiaków nie uszła uwadze innym zespołom, które chętnie widziałyby ich w swoich szeregach. Reprezentant Łotwy otrzymał kilka ofert z zagranicznych drużyn, a niedawno był nawet na rozmowach w FC Sankt Pauli. Jednak na chwilę obecną on, a także Batrović, wciąż pozostają zawodnikami Widzewa, lecz żaden z nich nie występuje w sparingach łódzkiego klubu. Co jest powodem ich absencji?
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
- W przypadku Batrovica jest to kwestia dojścia do siebie po kontuzji. Trenerzy nie chcą go za mocno eksploatować - rozpoczął swoją wypowiedź Sylwester Cacek, prezes Widzewa Łódź. - Visnakovs już żyje Bundesligą i pewnie w końcu tam wyląduje. To jest jego wybór, że nie chce grać, tylko uważać, żeby nie doznać kontuzji - przyznał.