Decyzja została podjęta przez Radę Miasta w czwartek w trakcie nadzwyczajnej sesji poświęconej w całości Flocie Świnoujście.
Klub potrzebuje 1,3 mln złotych na jesienną część sezonu. Miał zagwarantowane środki własne w wysokości 400 tys. złotych, zamierzał pozyskać kolejne 300 tys. Brakująca różnica miała pochodzić z budżetu miasta. Tak się jednak nie stanie.
[ad=rectangle]
Już przed głosowaniem słychać było w kuluarach, że decyzja o braku dofinansowania może doprowadzić do wycofania zespołu z I ligi. - Musiałby stać się cud, żebyśmy przystąpili do rozgrywek - skomentował na gorąco prezes Floty Edward Rozwałka po niepomyślnym głosowaniu.