Amanatidis nie zagra do końca roku
Napastnik Eintrachtu Frankfurt i reprezentacji Grecji Ioannis Amanatidis nabawił się kontuzji i według pierwszych doniesień będzie musiał pauzować przez trzy miesiące.
U 26-letniego napastnika wykryto podczas rutynowych badań przeprowadzonych po zakończonej operacji kolana, że źródłem problemów piłkarza jest uszkodzony menisk.
Amanatidis miał również uszkodzoną jedną z chrząstek. Lekarze klubowi już orzekli, że zawodnik wróci do gry najwcześniej na początku przyszłego roku.
- Powrót Amanatidisa na boisko do końca lutego jest po prostu niemożliwy - powiedział agent zawodnika Dirk Lips.
Trener Eintrachtu Friedhelm Funkel, który wygrał ostatnie trzy z czterech meczy ligowych oprócz Greka w dłuższej perspektywie nie będzie mógł też skorzystać ze środkowego obrońcy Chrisa, który musi pauzować sześć tygodni po operacji ramienia, której się poddał.
Eintracht obecnie zajmuje w Bundeslidze 12. miejsce i ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Mitreski zawieszony za wybuch
Energie Cottbus zawiesiło swojego obrońcę Igora Mitreskiego i ukarało go grzywną w wysokości 10. tysięcy euro za publiczną krytykę zespołu.
Macedończyk miał podobno skarżyć się na złą atmosferę w klubie i krytykować niewłaściwe postępowanie władz w wypłacaniu zawodnikom pensji w rozmowie z magazynem Kicker.
Zawodnik w wyniku tego został przesunięty do rezerw Energie aż do odwołania.
- Każdy gracz jest odpowiedzialny za dyscyplinę w zespole. Krytyka jest dobra, jeśli jest wyrażana wewnętrznie - powiedział trener Energie Cottbus Bojan Prasnikar.
- Musimy zaakceptować siebie nawzajem i być świadomi naszej odpowiedzialności jaką na siebie bierzemy chcąc realizować własne cele sportowe. Kto zachowuje się tak jak Mitreski musi liczyć się z odpowiednimi konsekwencjami - zakończył.
- Podjęliśmy decyzję o zawieszeniu zawodnika, mimo iż kontuzjowani są Mario Cvitanović i Stanislav Angelov z tego względu, że nie możemy akceptować u piłkarzy takiego zachowania - dodał menadżer generalny klubu z Cottbus Steffen Heidrich.
Energie Cottbus do tej pory wygrało zaledwie jeden mecz w Bundeslidze w tym sezonie i z 6. oczkami na koncie zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Juventus obserwuje Rakitica
Juventus Turyn ma swoich wysłanników rozsianych po całej Europie. Kilku z nich znajduje się również w Niemczech, obserwując ze szczególnym zainteresowaniem pomocnika Schalke 04 Gelsenkirchen Ivana Rakitica.
Podobno paru z nich było obecnych na czwartkowym meczu Pucharu UEFA, w którym zmierzyły się Racing Santander i Schalke 04, a ich uwaga była skierowana głównie na grze pomocnika Niebieskich.
20-letni Chorwat jest rzekomo kolejnym celem transferowym Starej Damy, a jej działacze zachwycają się ogromną wszechstronnością Rakitica i jego zdolnością do przystosowania się do różnych systemów taktycznych.
Reprezentant Chorwacji przeszedł do Schalke w zeszłym roku i jego kontrakt wygasa dopiero w 2011 roku.
Jaissle przedłużył kontrakt z Hoffenheim
Obrońca Hoffenheim Matthias Jaissle podpisał umowę, na której podstawie przedłużył swój kontrakt z liderem Bundesligi o jeden rok.
20-letniego zawodnika kontrakt z Hoffenheim wygasa teraz dopiero w 2011 roku.
- Matthias miał udział w awansie tego klubu do pierwszej Bundesligi. Teraz natomiast przeszedł już granicę młodzieżowej piłki i jest już pełnowartościowym piłkarzem - powiedział trener Hoffenheim Ralf Rangnick.
Jaissle dołączył do Hoffenheim ze szkółki piłkarskiej VfB Stuttgart w styczniu 2007 roku i jak narazie rozegrał osiem spotkań w pierwszej Bundeslidze w barwach rewelacyjnego beniaminka.