Według naszego serwisu, prezesem miałby zostać Zbigniew Boniek. Dlaczego on? Ponieważ ma największe poparcie wśród kibiców, klubów ekstraklasy i pierwszej ligi. Wszyscy kandydaci zdają sobie sprawę, że PZPN musi zmienić swój wizerunek, a wybranie na stanowisko prezesa PZPN Zdzisława Kręciny czy też Grzegorza Laty, nie zmieni tego. Najlepszym rozwiązaniem jest zatem osoba Zbigniewa Bońka.
Były świetny reprezentacyjny piłkarz nie ukrywa nawet, że gdyby został prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, to w zarządzie znalazłyby się miejsce dla Kręciny oraz Laty - tak Boniek oznajmił podczas programu "Cafe futbol" w Polsacie Sport. Czy zatem Boniek już dogadał się z Lato oraz Kręciną? Wygląda na to, że tak, a jeśli nie, to zrobi to w tym tygodniu, a niedziela będzie już tylko formalnością.
Bez szans na jakąkolwiek posadę wydaje się być Tomasz Jagodziński.