Plaga kontuzji w Górniku Zabrze przyczyną fatalnej wiosny?

W kadrze Górnika Zabrze znajduje się trzynastu piłkarzy, którzy z powodu różnych urazów nie mogą pomóc drużynie na boisku. Niewielkim polem manewru ostatnie wyniki drużyny tłumaczy Ryszard Wieczorek.

- Nasze możliwości kadrowe są mocno ograniczone. Nie ma obecnie meczu, w którym by nam ktoś nie wypadał. Albo uraz, albo kartki... Nie zagraliśmy tej wiosny ani razu w optymalnym składzie - żali się Ryszard Wieczorek, trener Górnika Zabrze.

Czy słusznie? Należy szkoleniowcowi przyznać rację, że z graczy kontuzjowanych bądź wyłączonych z powodu kartek przy okazji meczu z Zawiszą Bydgoszcz można byłoby ułożyć nie najsłabszą jedenastkę.

Ryszard Wieczorek narzeka na małe pole manewru przy ustalaniu składu Górnika
Ryszard Wieczorek narzeka na małe pole manewru przy ustalaniu składu Górnika

Jak ona by wyglądała? Pavels Steinbors - Paweł Olkowski, Adam Danch, Błażej Augustyn, Seweryn Gancarczyk - Konrad Nowak, Gabriel Nowak, Mariusz Przybylski, Mariusz Magiera - Maciej Małkowski - Mateusz Zachara.

Ponadto w odwodzie pozostają jeszcze Maciej Mańka i wykartkowany w Bydgoszczy w kontrowersyjnych okolicznościach Tomasz Wełnicki.

Lista nazwisk jest imponująca i stanowi blisko połowę kadry drużyny z Roosevelta. Nie w sposób jednak zauważyć, że Górnik za kadencji Wieczorka stacza się po równi pochyłej. Drużyna utraciła styl, brakuje też aspektów wolicjonalnych, którymi śląska drużyna imponowała za Adama Nawałki.

Argumenty szkoleniowca nie trafiają do kibiców Trójkolorowych. Ci domagają się jeszcze głośniej dymisji Wieczorka i zatrudnienia w jego miejsce Waldemara Fornalika bądź Jana Urbana.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy są na to szanse? - Z trenerem Wieczorkiem będę chciał porozmawiać po powrocie drużyny z Bydgoszczy. Znam się na tym co robię i umiem ocenić czy ktoś faktycznie zna się na treningu, odnowie biologicznej czy suplementacji. Nikt mnie nie oszuka - zapewnia Zbigniew Waśkiewicz, prezes 14-krotnego mistrza Polski.

Źródło artykułu: