Lechia Gdańsk bardzo dobrze zaczęła sezon i wydawało się, że może nawet walczyć o wysokie cele. Od dłuższego czasu podopieczni Michała Probierza spisują się jednak bardzo słabo. Od szóstej kolejki wygrali tylko jeden mecz, pięciokrotnie remisowali i pięć razy musieli przełknąć gorycz porażki. W ostatnich dwóch kolejkach Lechia najpierw przegrała ze Śląskiem na PGE Arenie Gdańsk, a następnie uległa w Bielsku-Białej z Podbeskidziu. - Zdaję sobie sprawę, że nasze wyniki nikogo nie mogą satysfakcjonować. Zwłaszcza mnie. Bardzo to przeżywam, bo występuję w swoim macierzystym klubie i szczególnie zależy mi, żebyśmy dobrze grali i nie dawali "ciała". Jestem stąd i pół Trójmiasta wydzwania do mnie i pyta, co się z nami dzieje - powiedział PAP Jarosław Bieniuk.
Po przerwie spowodowanej zgrupowaniami reprezentacji, do składu biało-zielonych powinien wrócić Daisuke Matsui. Japończyk był kluczową postacią Lechii w pierwszych spotkaniach, lecz ostatnio zmagał się z urazami. Fani znad morza będą też z pewnością zwracać uwagę na grę Rafała Janickiego, który zdobył bramkę w ostatnim meczu Lechii w Bielsku-Białej i spełnił swoją rolę w meczach reprezentacji Polski do lat 21. Nie zagra natomiast Paweł Buzała, który odniósł uraz w meczu rezerw.
W tym sezonie obie drużyny zmierzyły się ze sobą w drugiej kolejce, 26 lipca. Wówczas w Chorzowie padł remis 1:1, a bramki dla obu drużyn zdobyli Luis Santos Deleu oraz Marcin Malinowski. Teraz nastroje w Chorzowie są dużo lepsze, niż w Gdańsku. Co prawda Ruch przegrał ostatnio w Poznaniu z Lechem, jednak w ośmiu wcześniejszych meczach Niebiescy odnieśli cztery zwycięstwa i czterokrotnie zremisowali.
Niedzielny mecz będzie okazją do powrotu na PGE Arenę Gdańsk dla dwóch zawodników Niebieskich. W Gdańsku działacze Lechii uroczyście pożegnają Łukasza Surmę, który zagrał w tym klubie aż w 125 meczach podczas ostatnich pięciu sezonów. W Gdańsku prawdopodobnie zagra też bramkarz Michał Buchalik, jeszcze w ubiegłym sezonie grający w Lechii. Z powodu kontuzji nie wystąpią Adrian Mrowiec i Maciej Sadlok. - Nasza sytuacja w tabeli nie uległa znaczącym zmianom. Szkoda, bo przy ewentualnym zwycięstwie mielibyśmy już naprawdę dobrą pozycję i umocnilibyśmy się w pierwszej ósemce. Tymczasem pozostajemy na granicy i czeka nas walka do końca fazy zasadniczej. Najbliższy mecz z Lechią Gdańsk będzie o tyle istotny, że to rywal z podobnym celem, który ma tylko trzy oczka straty do nas - mówił po meczu w Poznaniu Surma.
Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów / ndz 24.11.2013 godz. 15:30
Przewidywane składy:
Lechia Gdańsk: M.Bąk - Deleu, Madera, Janicki, Pazio, Dawidowicz, Pietrowski, Frankowski, Wiśniewski, Matsui, Grzelczak.
Ruch Chorzów: Buchalik - Szyndrowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel, Surma, Tymiński, Smektała, Starzyński, Janoszka, Kuświk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu [b]Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów[/b]
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT