Do tej pory Adam Danch był ustawiany jako defensywny pomocnik. W środowym meczu Pucharu Ekstraklasy z Polonią Bytom świetnie spisał się jednak jako środkowy obrońca. Wspólnie z Marisem Smirnovsem tworzył parę nie do przejścia, a zabrzanie wygrali 2:0.
Trener Górnika, Henryk Kasperczak nie zdecydował jednak. jeszcze na jakiej pozycji będzie grał jeden z lepszych jego piłkarzy. - Najważniejsze, by grał i nadal się rozwijał. W poniedziałek w spotkaniu Młodej Ekstraklasy pierwszą połowę zagrał w pomocy, drugą już natomiast na środku defensywy - z równie dobrym skutkiem. Widać, że Adam ma bardziej inklinacje obronne niż ofensywne - uważa szkoleniowiec.
