Spotkanie w Łowiczu znacznie lepiej rozpoczęli goście. Lublinianie już w 3. minucie przeprowadzili wzorowy kontratak, a dośrodkowanie Damiana Kądziora na bramkę zamienił Igor Mihalevsky. Pelikan wyrównał pół godziny później, a kapitalną bramkę strzałem z woleja zdobył Adrian Świątek. Po kolejnych pięciu minutach łowiczanie już prowadzili. Dośrodkowania Damiana Ceglarza nie przejęli ani Mariusz Solecki, ani Piotr Koman i futbolówka wpadła przy słupku do bramki. Bliski podwyższenia po przerwie był Michał Adamczyk, ale piłka po jego strzale trafiła tylko w słupek. Bramkę na 3:1 zdobył Patryk Pomianowski, który przeprowadził znakomity rajd. Pomocnik Pelikana minął w nim pięciu rywali, zagrał "na klepkę" ze Świątkiem, a cały atak zaczął jeszcze na własnej połowie. Wynik meczu ustalił Solecki. Lwią część roboty znów wykonał w tym wypadku Świątek, który odebrał piłkę pod polem karnym Grzegorzowi Bronowickiemu i wyłożył ją jak na tacy partnerowi.
Od sześciu meczów na wyjazdach nie potrafi wygrać Radomiak Radom. Tym razem radomianie przegrali w Mielcu. Jedyny gol w tym meczu padł tuż przed przerwą. Trzy punkty gospodarzom zapewnił Sebastian Łętocha, a asystę przy tym trafieniu zaliczył Maciej Domański. Znów dopisała frekwencja. W Mielcu na trybunach zjawiło się 4500 widzów, a Stal u siebie w tym sezonie jeszcze nie przegrała (to był czwarty mecz mielczan na domowym obiekcie).
Wyniki niedzielnych meczów 12. kolejki gr. wschodniej II ligi:
Pelikan Łowicz - Motor Lublin 4:1 (2:1)
0:1 - Mihalevsky 3'
1:1 - Świątek 34'
2:1 - Ceglarz 39'
3:1 - Pomianowski 61'
4:1 - Solecki 64'
Stal Mielec - Radomiak Radom 1:0 (1:0)
1:0 - Łętocha 44'