Czarna kolejka Bundesligi: Dwa urazy w BVB, kontuzja po faulu na "Lewym", dramat rywala Sobiecha

Kilku znanych zawodników z niemieckiej ekstraklasy doznało groźnych kontuzji w 8. kolejce. Wyłączeni z gry na dłuższy okres zostali filar defensywy Borussii M'gladbach i napastnik Hannoveru 96.

W meczu otwierającym 8. kolejkę pomiędzy Hannoverem 96 a Herthą Berlin (1:1) dramat przeżył Didier Ya Konan. Rywal Artura Sobiecha w walce o piłkę z Nico Schulzem doznał poważnej kontuzji stawu skokowego i nie mógł już kontynuować gry. Po badaniach okazało się, że reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej będzie musiał przejść operację i nie zagra przez wiele miesięcy. - To ogromny cios dla Didiera i całej naszej drużyny - przyznał gorzko Mirko Slomka.

Bardzo pechowo dla Alvaro Domingueza zakończył się występ przeciwko Borussii Dortmund (2:0). Stoper Borussii M'gladbach w drugiej połowie sfaulował Roberta Lewandowskiego w strefie środkowej boiska i upadając na murawę doznał kontuzji. Hiszpan zwijał się z bólu na murawie, trzymając się za ramię, a następnie został zniesiony na noszach. Niestety dla fanów Die Fohlen najprawdopodobniej czeka go kilkumiesięczna przerwa grze.

Z urazami rywalizację na Borussia-Park zakończyli też Nuri Sahin i Sven Bender. Obaj musieli opuścić murawę przed końcowym gwizdkiem. - W przypadku pierwszego z nich, który narzeka na kostkę, nie wygląda to dobrze. Jeśli chodzi o drugiego, to wątpię, by był w stanie udać się na zgrupowanie reprezentacji. Muszę skontaktować się w tej sprawie z Loewem - wyjaśnił Juergen Klopp, który i tak ma sporo problemów kadrowych (wyłączeni z gry są Ilkay Gundogan i Marcel Schmelzer).

O zdrowie swojej gwiazdy drżą fani Schalke 04 Gelsenkirchen. Kevin-Prince Boateng z kontuzją zszedł z boiska w potyczce z FC Augsburg (4:1) i niewykluczone, że będzie musiał pauzować. - Odczuwam ból w kolanie, ale mam nadzieję, że nic groźnego się nie stało - stwierdził Ghańczyk, który prawdopodobnie nie weźmie udziału w meczach eliminacji mistrzostw świata. Czy będzie gotowy do gry za dwa tygodnie, wyjaśni się po szczegółowych badaniach.

Potyczka z Bayernem Monachium okazała się nieudana dla Stefana Kiesslinga. Król strzelców Bundesligi nie strzelił gola, a w starciu z Dante doznał kontuzji stopy i musiał zostać zmieniony w 84. minucie. Na szczęście w przypadku gwiazdy Bayeru Leverkusen nie doszło do złamania i jest spora szansa, że po przerwie na spotkania reprezentacyjne 29-latek będzie do dyspozycji Samiego Hyypii.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (3)
zapomnialemnicka
6.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kevin-Prince Boateng jest Niemcem!!! 
avatar
Arcadius
6.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To Sobiech będzie miał miejsce w pierwszym składzie Hanoveru... Czytaj całość