LM: Nieoczekiwana strata punktów Rosjan, historyczne "oczko" Austrii Wiedeń

Debiutująca w Champions League Austria Wiedeń wywiozła cenny i zaskakujący remis z Sankt Petersburga. Zenit przez całą drugą połowę musiał grać w osłabieniu, bowiem czerwoną kartkę ujrzał Axel Witsel.

W pierwszej kolejce zespoły z Rosji i Austrii zgodnie przegrały swoje mecze. Zenit uległ na Vicente Calderon Atletico Madryt 1:3, zaś ekipa Nenada Bjelicy na własnym terenie nie sprostała FC Porto (0:1).

W rywalizacji na Stadionie Pietrowskim zdecydowanym faworytem byli gospodarze, jednak nie udało im się zdobyć ani jednego gola. Podopieczni Luciano Spallettiego posiadali inicjatywę, ale brakowało im podania, po którym Zenit miałby stuprocentową sytuację do otwarcia rezultatu. W pierwszej odsłonie niezłych okazji nie wykorzystali Hulk i Aleksandr Kierżakow. Po drugiej stronie boiska szansę wpisania się na listę strzelców miał natomiast najlepszy snajper ligi austriackiej, Philipp Hosiner.

Tuż przed zmianą stron za ostry faul na Florianie Maderze z boiska usunięty został Axel Witsel i Rosjanie musieli pomyśleć o zabezpieczeniu tyłów. Z tego też względu w drugiej odsłonie nie potrafili zepchnąć rywali do głębokiej defensywy i w efekcie zdobyć zwycięskiego gola. Trener miejscowych wprowadził na boisko Romana Szyrokowa i Andrieja Arszawina, ale na nic się to zdało. Aktywny był Hulk, jednak czujny Heinz Lindner zdołał zachować czyste konto.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Dla klubu z Wiednia to pierwszy, historyczny punkt w Lidze Mistrzów. Poprzednie "oczko" zespół z Austrii, Sturm Graz, wywalczył "oczko" w fazie grupowej w sezonie 2000/2001. Wcześniej punktowały Red Bull Salzburg oraz Rapid Wiedeń.

Zenit Sankt Petersburg - Austria Wiedeń 0:0
Czerwona kartka:

Witsel /44'/ (Zenit Sankt Petersburg).

TABELA ->>>

Komentarze (1)
avatar
jerrypl
1.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemiecki sędzia zrobił wszystko by pomóc swoim austriackim ziomkom. Czerwona kartka kompletnie, ale to kompletnie absurdalna.