Bartosz Ława: Cracovia gra najlepiej w Polsce

Pogoń Szczecin wywiozła z Krakowa komplet punktów, ale większa w tym zasługa Radosława Janukiewicza niż zawodników z pola. Dzięki temu Portowcy zwycięstwo z Cracovią uważają za cenniejsze.

Pogoń wygrała z Pasami przy Kałuży 1 po golu Marcina Robaka z rzutu karnego. Krakowianie mieli multum sytuacji bramkowych, ale jak zaczarowany bronił Radosław Janukiewicz.

- To był bardzo ciężki mecz. Moim zdaniem Cracovia jest najlepiej grającą drużyną w ekstraklasie i przeciwko niej gra się bardzo ciężko, bo wiadomo, że nikt nie lubi biegać za piłką, a Cracovia zawsze, z każdym, z kim by nie grała, znakomicie utrzymuje się przy piłce. Odczuliśmy to, bo grając z Maksem Rogalskim w środku pomocy, mieliśmy duży "kołowrotek", zanim wszystko się ustabilizowało - komentuje kapitan Pogoni Bartosz Ława.

Doświadczony pomocnik żałuje, że spotkanie odbyło się bez udziału publiczności, ale twierdzi, że nie wpłynęło to na to, co działo się na placu gry: - Nie było widać, że to wpłynęło na nas, chociaż oczywiście gra się dla kibiców i uważam takie zakazy za absurdalne. Po ostatnich meczach Cracovii i naszych te trybuny pewnie zapełniłyby się po brzegi. Pomimo tego było to niezłe spotkanie.

Po zwycięstwie z Cracovią Pogoń - przynajmniej do meczu Górnika Zabrze z Zawiszą Bydgoszcz - jest wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy. - Liga jest bardzo wyrównana i tabela jest tak spłaszczona, że o to drugie miejsce będzie grało wiele drużyn, bo jednak Legia będzie poza zasięgiem w tym sezonie. Dysponuje najmocniejszą i najszerszą kadrę. Śmiem twierdzić, że Legia zdobędzie gładko mistrzostwo Polski, a o miejsca 2-3 będzie grało wszystkie siedem drużyn, które zakwalifikują się do "8" - przewiduje Ława.

Czy w tym gronie widzi Cracovię, którą obdarzył wspomnianym wyżej komplementem? - Z przyjemnością się patrzy na grę Cracovii, chociaż są w niej
jeszcze delikatne mankamenty. Powinna bez problemu awansować do
pierwszej ósemki.

Źródło artykułu: