Spotkanie, które odbędzie się na Stadionie Olimpijski w Kijowie, ma zasadnicze znaczenie zarówno dla Ukrainy, jak i dla Anglii. Jeśli po komplet punktów sięgną gospodarze, do bezpośredniego awansu potrzebne będą im zwycięstwa nad Polską oraz San Marino. Wygrana Synów Albionu oznaczać będzie tyle, że w dwóch ostatnich potyczkach - przeciwko Czarnogórze i Polsce - wystarczy im wywalczenie 2 "oczek". Remis na arenie Euro 2012 usatysfakcjonuje ekipę Roya Hodgsona, jednak kwestia awansu z 1. miejsca w grupie H pozostanie otwarta.
W pierwszej potyczce obu drużyn Ukraińcy długo prowadzili na Wembley 1:0 po pięknym golu Jewhena Konoplianki, a remis dał Anglikom dopiero w 87. minucie po strzale z rzutu karnego Frank Lampard, który oczekuje na jubileuszowy, setny występ w narodowych barwach. Wyspiarzy także tym razem czeka bardzo, bardzo trudne zadanie, ponieważ kadrowicze Mychajły Fomienki złapali wiatr w żagle, kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa (3:1 z Polską, 2:1 z Mołdawią, 4:0 z Czarnogórą i 9:0 z San Marino) i nie mają już problemów - jak zdarzało się to tuż po odejściu Andrija Szewczenki - ze zdobywaniem bramek.
11 września 2012 roku Anglia tylko zremisowała z Ukrainą 1:1:
Ogromnym osłabieniem Anglików jest absencja trójki znakomitych napastników: Wayne'a Rooneya, Daniela Sturridge'a (kontuzje) oraz Danny'ego Welbecka (pauza za kartki). W tej sytuacji na "szpicy" wystąpi 31-letni Rickie Lambert, dla którego będzie to dopiero trzeci mecz w kadrze, a w ataku wspierać będą go Theo Walcott oraz James Milner. - Mamy świadomość tego, że Milner nie jest nominalnym skrzydłowym, ale w Kijowie potrzebować będziemy przede wszystkim doświadczenia. Dlatego też zamierzam postawić na gracza Manchesteru City - tłumaczy Hodgson. Kogo muszą obawiać się Synowie Albionu? Oprócz Konoplianki w wysokiej dyspozycji znajdują się jego klubowy kolega z Dnipro Jewhen Sełezniow oraz skrzydłowy Andrij Jarmolenko z Dynama Kijów, zaś w środku pola grą naszych wschodnich sąsiadów dyryguje doświadczony Anatolij Tymoszczuk.
Która z europejskich reprezentacji jako pierwsza zapewni sobie przepustki do Brazylii? O krok od awansu są Włosi, którym do szczęścia potrzebne jest zwycięstwo nad Czechami w Turynie. Azzurri nie znajdują się w najwyższej formie (wymęczona wygrana 1:0 nad Bułgarią), ale ich rywale przeżywają kryzys - w piątek ulegli u siebie 1:2 Armenii. Co istotne, do składu mistrzów świata z 2006 roku powracają po zawieszeniach Riccardo Montolivo i Mario Balotelli, których nie zabraknie w wyjściowym składzie. W pierwszym spotkaniu obu zespołów, które odbyło się w czerwcu, padł bezbramkowy remis.
Być może już we wtorek bilety do Brazylii rezerwować będą mogli Holendrzy. Stanie się tak, jeśli Pomarańczowi pokonają Andorę, a Rumunia nie zdoła pokonać Turcji. Przedstawiony powyżej scenariusz jest prawdopodobny, zwłaszcza że ekipa znad Bosforu stopniowo odzyskuje dawny blask i ma do dyspozycji dwóch bramkostrzelnych napastników: Buraka Yilmaza i Umuta Buluta. Jakie rozstrzygnięcia dadzą awans Niemcom? Triumf podopiecznych Joachima Loewa nad Wyspami Owczymi oraz porażka bądź remis Szwedów z Kazachstanem. Miroslav Klose będzie miał w Torshavn wymarzoną okazję, by przeskoczyć Gerda Muellera w klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów. O przedłużenie nadziei na awans powalczą Austriacy i Irlandczycy. Przegrany w tym meczu na 99 procent pożegna się z marzeniami o MŚ.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Zwycięstwo i spora dawka szczęścia zapewni awans Szwajcarom. Drużyna Ottmara Hitzfelda, która w bardzo pechowych okolicznościach wypuściła z rąk zwycięstwo nad Islandią (od 4:1 do 4:4), musi pokonać na wyjeździe Norwegię, liczyć na remis w potyczce Islandczyków z Albańczykami oraz brak wygranej Słowenii nad Cyprem. Kluczowe pojedynki odbędą się w grupie G, gdzie szans na awans nie straciła jeszcze Słowacja. Marek Hamsik i spółka cztery dni po nieoczekiwanym wyjazdowym zwycięstwie nad Bośnią zmierzą się z tą reprezentacją u siebie. Gdyby nasi południowi sąsiedzi urwali punkty Edinowi Dzeko i kolegom, najbardziej cieszyliby się Grecy. Fani w Helladzie mają podstawy, by wierzyć w bezpośredni awans, ponieważ zespół Fernando Santosa do końca eliminacji będzie grał na własnym terenie.
Niezwykle ważny pojedynek czeka reprezentację Rosji. Jeśli zespół Fabio Capello pokona Izrael, będzie jedną nogą w mistrzostwach świata! Sborna w przypadku wygranej wyprzedzi o punkt Portugalię, a eliminacje zakończy meczami z najsłabszymi w grupie Luksemburgiem i Azerbejdżanem. Francuzi po wpadce - bezbramkowym remisie z Gruzją - stracili wiarę w zdystansowanie Hiszpanii i szykują się do barażów, jednak wygrana nad Białorusią znacznie poprawiłaby jednak morale Trójkolorowych. O przełamanie trwającej już ponad 20 godzin niemocy strzeleckiej powalczy Karim Benzema, zaś Franck Ribery postara się udowodnić, że potrafi błyszczeć nie tylko w Bayernie Monachium.
Program wtorkowych meczów eliminacji MŚ w strefie europejskiej:
wtorek, 10 września
GRUPA A
Macedonia - Szkocja, godz. 20.30
Walia - Serbia, godz. 20.45
GRUPA B
Armenia - Dania, godz. 18.00
Malta - Bułgaria, godz. 20.00
Włochy - Czechy, godz. 20.45
GRUPA C
Kazachstan - Szwecja, godz. 18.00
Austria - Irlandia, godz. 20.45
Wyspy Owcze - Niemcy, godz. 20.45
GRUPA D
Rumunia - Turcja, godz. 20.00
Andora - Holandia, godz. 20.30
Węgry - Estonia, godz. 20.30
GRUPA E
Norwegia - Szwajcaria, godz. 19.00
Cypr - Słowenia, godz. 20.30
Islandia - Albania, godz. 21.00
GRUPA F
Rosja - Izrael, godz. 17.00
Luksemburg - Irlandia Północna, godz. 20.15
GRUPA G
Litwa - Liechtenstein, godz. 17.30
Słowacja - Bośnia i Hercegowina, godz. 20.15
Grecja - Łotwa, godz. 20.45
GRUPA H
Ukraina - Anglia, godz. 20.45
San Marino - Polska, godz. 20.45
GRUPA I
Gruzja - Finlandia, godz. 19.00
Białoruś - Francja, godz. 21.00
18.15 Portugalia U21 – Polska U21, RTP Internacional
20.00 Hiszpania – Chile, Eurosport 2, Sport 1 Germany
20.45 San Marino –Tradycyjnie czesc meczow bedzie na youtube. Czytaj całość