Zawodnikom z Janikowa wreszcie udało się przełamać fatalną serię porażek. Choć podczas derbowej potyczki w Koronowie przeważającą stroną byli gospodarze, to więcej piłkarskiego kunsztu wykazali gracze Zbigniewa Kieżuna. O losach spotkania zadecydowała akcja z 67. minuty, kiedy po błędzie Roberta Sawickiego piłkę przed polem karnym przejął Łukasz Kalinowski i strzałem w długi róg pokonał bezradnego Tomaszewskiego.
Koronowianie starali się odmienić losy spotkania, ale od pierwszych minut było widać, że ekipie Macieja Karabasza brakuje klasowych napastników. W pierwszej połowie robił co mógł Jakub Kujawka, a w drugiej Paweł Kanik, ale to było za mało na lokalnych rywali tym bardziej, iż obaj piłkarze nie mieli wsparcia wśród pozostałych partnerów, a występ Adama Kardasza i Roberta Sawickiego najlepiej pominąć milczeniem.
Mimo to pierwsza połowa mogła podobać się nielicznie zgromadzonym kibicom. Od początku do groźnych ataków ruszyli zawodnicy Victorii, a szczęścia próbowali Kujawka i Rogóż. Ten ostatni miał w 11. minucie sytuację sam na sam z Michałem Wróblem, ale obronną ręką wyszedł z opresji bramkarz Unii. Janikowianie z kolei mogli liczyć na wszędobylskiego Łukasza Kalinowskiego oraz Marcina Nowaczyka, który w 6. minucie po strzale głową trafił w słupek bramki strzeżonej przez Roberta Tomaszewskiego.
- W pierwszej połowie zawiodła skuteczność, a w drugiej odsłonie to Unia atakowała, a my broniliśmy dostępu do własnej bramki. Później goście spokojnie kontrolowali grę, my walczyliśmy, ale nie udało się już doprowadzić do remisu. Mamy jeszcze kilka kolejek do końca i nie chciałbym się wypowiadać na temat transferów, gdyż od tego jest trener i zarząd klubu - podsumował występ swojej drużyny, Tomasz Rogóż.
- Przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty, mimo ostatnich problemów kadrowych i kontuzji. Mobilizowaliśmy się przez ostatni tydzień, także treningi były poświęcone lokalnym derbom tym bardziej, że w czołówce tabeli jest duży ścisk, a my przecież walczymy o najwyższe cele, dlatego nie możemy pozwolić sobie na straty punktów. Oczywiście obawialiśmy się spotkania z Victorią, bo to przecież są derby i na dodatek jest to dobra drużyna, świetnie zorganizowana i niejeden mecz z nimi już rozegraliśmy. Oglądaliśmy wcześniejsze mecze Victorii, ale podeszliśmy do pojedynku bardzo skoncentrowani i to zapewniło nam trzy oczka - dodał pomocnik gości, Krzysztof Filipek.
Victoria Koronowo - Unia Janikowo 0:1 (0:0)
0:1 - Kalinowski 67'
Składy:
Victoria Koronowo: Tomaszewski - Glazik, Raszka, Poznański, Talarek, Rogóż, Migawa, Kardasz (46' Łożyński), Mądrzejewski - Raczyński (53' Sawicki), Kujawka (63' Kanik).
Unia Janikowo: Wróbel - Kalinowski (78' Kazimierczak), Nowaczyk, Nowosielski (80' Kretkowski), Filipek - Mysiak, Gikiewicz, Warczachowski, Chmielecki - Tarnowski, Hulisz.
Żółta kartka: Glazik (Victoria).
Widzów: 500.
Najlepszy piłkarz Victorii: Robert Tomaszewski.
Najlepszy piłkarz Unii: Łukasz Kalinowski.
Piłkarz meczu: Łukasz Kalinowski.