Zawodnicy z Rybnika już niebawem rozpoczną zmagania na boiskach I ligi. Mecz z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza będzie dla Energetyka ROW Rybnik pierwszym od trzydziestu lat spotkaniem na tym szczeblu rozgrywek. - Jak na początek sezonu Termalica to bardzo dobry przeciwnik, na tle którego będziemy mogli się sprawdzić - uważa 25-letni zawodnik.
- Wymagania są wyższe względem drużyny i każdego indywidualnie - mówi przed meczem inaugurującym zmagania rybniczan w I lidze, Daniel Feruga. Beniaminek trafił na wymagający terminarz, który jednak nie wprawia trenera ani piłkarzy w zakłopotanie.
- Termalica jest absolutnym topem, my jesteśmy skazywani maksymalnie na środek tabeli, ale tylko na papierze - analizuje z kolei kapitan ROW-u, Kamil Kostecki, dla którego okres przygotowawczy nie potoczył się do końca pomyślnie. - Złapałem dwa lekkie urazy i nie jestem całkowicie zadowolony z moich przygotowań - żałuje 30-letni pomocnik.
Co do jednego obaj zawodnicy są zgodni. Najważniejszym celem klubu na nadchodzący sezon będzie pozostanie na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. - Zrobimy wszystko, by utrzymać się w I lidze, a to, co osiągniemy ponadto, będzie już naszą zasługą - przyznaje Feruga.
- Chcielibyśmy zapewnić sobie utrzymanie, jak najszybciej - potwierdza Kostecki. - Chcemy grać dobrą piłkę, ofensywną. To jest to, co lubimy i co robiliśmy dotychczas - wyznaje przed niedzielnym starciem z Termaliką kapitan rybnickiego beniaminka.