Patryk Tuszyński był na rok wypożyczony z Lechii Gdańsk do pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz. W rundzie wiosennej zawodnik pokazał się jednak z bardzo dobrej strony, strzelił sześć goli, a także popisał się trzema asystami. W związku z tym Michał Probierz zapragnął zobaczyć tego zawodnika na własne oczy i skrócić mu okres wypożyczenia. Przygoda Tuszyńskiego w nowosądeckiej ekipie dobiegła już zatem końca. - Patryk Tuszyński bardzo dobrze zaprezentował się wiosną w barwach Sandecji, dlatego nie dziwi nas, że nowy szkoleniowiec Lechii Gdańsk zadecydował o powrocie tego zawodnika z wypożyczenia - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Michał Śmierciak, rzecznik prasowy Sandecji.
- Jesteśmy wdzięczni Patrykowi za pracę jaką wykonał na rzecz naszej drużyny, strzelone bramki oraz bardzo ambitną postawę na boisku. Życzymy mu sukcesów w dalszej karierze, a gdyby ponownie chciał reprezentować barwy Sandecji, to oczywiście będzie w Nowym Sączu bardzo mile widziany - dodał Śmierciak.