Szalona radość van Persiego. Alex Ferguson: Omal mnie nie zabił! (wideo)

Kibice Manchesteru United odetchnęli, ponieważ po dziesięciu meczach bez gola przełamał się Robin van Persie. Holender w szalony sposób celebrował zdobytą bramkę.

Chciałem cieszyć się z bramki ze wszystkimi: kolegami, sztabem szkoleniowym, a nawet rezerwowymi, bo każdy od początku mojego pobytu tutaj jest dla mnie wspaniały - mówił po spotkaniu Robin van Persie.

Holender jako pierwszemu podziękował Alexowi Fergusonowi. - Omal mnie nie zabił! Zapomina, że mam 71 lat - uśmiechał się po spotkaniu szkocki menedżer.

Szalona radość van Persiego:

Komentarze (2)
avatar
dillinger79
15.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Coś macie źle opisaną szaloną radość.
Spójrzcie co wczoraj wyczyniał trener Sunderlandu bo strzeleniu przez jego zespół bramek :D 
avatar
Wujaszek Trąbka
14.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, z karnego. Jak Lewandowski w kadrze i to jeszcze z z taka druzyną